Wielomski: Referendalna Piątka Wielomskiego

Piszę ten tekst w piątek 11 sierpnia rano, gdy media doniosły, że Jarosław Kaczyński ogłosił pierwsze, proponowane przez siebie pytanie na referendum, które miałoby się odbyć wraz z wyborami do Sejmu. Zaproponowane przez Prezesa PiS i „naczelnika” w jednej osobie pytanie miałoby brzmieć: „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?”.

Przyznam, że pytanie jest dziwne. I bynajmniej nie chodzi o zawarty w nim „socjalizm”, gdyż jego pokłosiem mógłby być nawet ustawowy zakaz prywatyzowania państwowych firm. Po pierwsze, jeśli miano by Polaków pytać o zdanie na temat prywatyzacji, to należało to zrobić lata, dziesiątki lat temu, gdyż prywatyzacja zaczęła się w Polsce w 1989 roku, czyli… 34 lata temu i od tego czasu wyprzedano – często w bardzo podejrzanych okolicznościach i po podejrzanie niskich cenach – już prawie wszystko, co tylko dało się wyprzedać. Nabywcami tych firm byli prywatni inwestorzy zagraniczni i polscy, a często… państwowe koncerny, tyle, że z Zachodu. W tym przypadku nie wiem można mówić o prywatyzacji, skoro są nadal państwowe, lecz należą do państw obcych. Sam PiS zresztą bardzo czynnie się w tej prywatyzacji zasłużył. Wspomnę tylko dziwną prywatyzację Orlenu jeszcze bardziej dziwnym inwestorom, w wyniku której koncern ten stał się prywatnym folwarkiem pisowców. Innymi słowy, trudno nie uznać, że zaproponowane przez Jarosława Kaczyńskiego pytanie to w 2023 roku czysta demagogia socjalna, skierowana do najsłabiej wykształconego i najsłabiej rozeznanego elektoratu, tworzącego podstawę społeczną PiS. W języku mediów społecznościowych są to tzw. pelikany, czyli ci, którzy połykają każdą głupotę, byle tylko powiedzieli o niej w telewizji.

Póki co nie ujawniono nam jeszcze pozostałych pytań, które pisowcy chcieliby w referendum połączyć z wyborami do Sejmu, aby w ten sposób ustawić debatę i główne cele kampanii wyborczej. Ponieważ jakoś tak się od rana wczułem w tok myślenia Jarosława Kaczyńskiego, to chciałbym zaproponować kolejne pytania, na które koniecznie suwerenny naród powinien odpowiedzieć, podejmując ostateczne decyzje w sprawach kontrowersyjnych. Tak więc, aby nie trzymać Czytelników w niepewności, proponuję następujące pytania, jak i pewną modyfikację tego już zaproponowanego:

1/ Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw, także tych, które już zostały bezpowrotnie wyprzedane?

2/ Czy popierasz wpisanie do konstytucji programu 800 plus, nawet jeśli wywoła to inflację, która zje ostatnią podwyżkę wynikających z niego świadczeń?

3/ Czy jesteś za odrzuceniem przez Polskę programu Fit for 55, czyli „Zielonej Rewolucji”, którą UE narzuciła już ostatecznie Polsce za pełną zgodą rządu Mateusza Morawieckiego?

4/ Czy chcesz walki z propagandą LGBT, nawet wiedząc, że będzie jej jeszcze więcej?

5/ Czy zgadzasz się na relokację w Polsce 10.000 uchodźców przysłanych nam przez Unię Europejską, gdy nasz rząd przyjął już 4 miliony uchodźców z Ukrainy i nadał im wszystkie możliwe świadczenia socjalne?

Przyznacie Państwo, że w tych pytaniach jest iskra geniuszu. Generalnie sprowadzają się one do pytania referendalnego, które za mojego dzieciństwa w PRL zaproponował Jan Pietrzak: „Czy chcesz, żeby było lepiej, ale będzie gorzej?”. No i weź człowieku odpowiedz na tak postawione pytanie? Właśnie dlatego, kierując się tą ideą przewodnią Jana Pietrzaka zaproponowałem powyższe pięć pytań, które proponuję od tej chwili nazywać mianem Piątki Wielomskiego i dokonać podziału całej sceny politycznej wedle sporu jak należy na zaproponowane przeze mnie pytania odpowiadać.

Nie znaczy to, że uważam samo postawienie pytań referendalnych za zły pomysł, a nawet połączenie ich z wyborami do Sejmu. Rzecz w tym, aby za pomocą takich pytań, z pominięciem oligarchii sejmowych, Polacy mogli odpowiedzieć na autentycznie istotne pytania, co – być może – skrępowałoby nieco bezczelność solidarnościowej klasy politycznej. Dlatego nie miałbym nic przeciwko takiemu oto pytaniu: „Czy zgadzasz się na federalizację Unii Europejskiej i przekazanie przez Polskę instytucjom unijnym kolejnych znamion suwerenności za pomocą rewizji traktatów unijnych?”.

Albo inne pytanie: „Czy akceptujesz powołanie wspólnej armii europejskiej, połączonej z likwidacją wojsk polskich?”.

Albo jeszcze inne: „Czy zgadzasz się na przekazanie Unii Europejskiej suwerennych kompetencji państwa polskiego do prowadzenia polityki zagranicznej?”.

Albo jeszcze inny pomysł: „Czy Polska powinna wypowiedzieć Fit for 55, czyli program Zielonej Rewolucji Unii Europejskiej?”.

Gdybyśmy tak postawili te pytania, to rzeczywiście nadałyby one, być może, toczącej się kampanii wyborczej do Sejmu jakiś sens, jakąś odrobinę racjonalności, aby skupiła się na tematach istotnych i poważnych. Co więcej, dałoby to sporą szansę, że zawołani do plebiscytu Polacy, pomimo woli rządzącej elity politycznej i wrzasku liberalnych oraz zagranicznych mediów mogliby w tych pytaniach podjąć wiążące rząd polski decyzje, idące w poprzek poglądów klasy politycznej, będącej na pasku zagranicznych powiązań, poczynając od powiązań typu agenturalnego z okresu działalności w tzw. opozycji demokratycznej, obficie finansowanej przez CIA i BMD, a kończąc na niejasnych powiązaniach korupcyjno-biznesowych.

Problem polega na tym, że ponieważ ja wiem, iż sensownie postawione pytania mogłyby rozstrzygnąć o czymś ważnym i wbrew elitce politycznej, to Jarosław Kaczyński też to wie, a jest on prawdziwym symbolem niedołężności polskich elit politycznych rządzących Polską po 1989 roku. Dlatego pytań poważnych ani on, ani PiS nie zaproponuje. Zaproponuje pytania dla tzw. pelikanów, które Pani Barbara Piela podsumuje w swoich znakomitych grafikach dla nielicznych jeszcze nieskretyniałych w Polsce ludzi. Pelikany zaś, jak to pelikany, łykną wszystko.

Adam Wielomski

Click to rate this post!
[Total: 21 Average: 4]
Facebook

2 thoughts on “Wielomski: Referendalna Piątka Wielomskiego”

  1. Profesor się naśmiewa, ale problem z pierwszym pytaniem Morawieckiego i Kaczyńskiego jest poważny. Słowo wyprzedaż nie jest nie tylko terminem prawniczym, ale także w znaczeniu potocznym oznacza sprzedaż poniżej wartości rynkowej. Wniosek jest taki, że to pytanie referendalne jest nielegalne, gdyż oznacza, że Polacy mają się wypowiadać o tym czy zezwalają władzy na sprzedaż mienia państwowego poniżej wartości rynkowej, którą ustalają rzeczoznawcy majątkowi. Rzecz jasna władza nie jest zainteresowana opinią narodu tylko nielimitowanymi wydatkami na kampanię do parlamentu, ograniczoną prawnie limitami wyborczymi. Wydatkami finansowanymi także ze spółek skarbu państwa.

  2. panie Autorze>>pisiory aka zjednoczone prawiczki aka 'patrioci’ pod wodzą jaro 'prezes tysiąclecia’ kaczor (plus dudex+moraver etc consortes) realizującego testament lecha 'prezydent tysiąclecia’ kaczor to co mówią to adresują do swojego elektoratu (pelikany) z Końskich, Pcimia, etc po prostu nie trzyma się ni kupy ni dupy (na co Pan zwraca) uwagę
    i jest to w stylu jak to określił naszych aktualnych rulers (zjednoczone prawiczki aka patrioci=piździelcy) bb konserwatywny publicysta amerykański Anglin = RETARDED Poles= upośledzoni-niedorozwinięci Polacy co znakomicie charakteryzuje 'polityki’ realizowane-zapowiadane i muszę Pana ubawić-pocieszyć-zmartwić:
    jesteśmy w trakcie operacji 'regime change’ zarządzone przez naszego najlepszego sojusznika (czyli USA) i pisiory to wiedzą doskonale i stąd te ich wszystkie 'małpie ruchy’
    oczywiście na rzecz całkiem nielepszych cepów aka kanalii >czyli peło to jest
    = wspólnej armii europejskiej, połączonej z likwidacją wojsk polskich
    +++.na przekazanie Unii Europejskiej suwerennych kompetencji państwa polskiego do prowadzenia polityki zagranicznej”
    ++ Polska powinna wypowiedzieć Fit for 55, czyli program Zielonej Rewolucji Unii Europejskiej” co notabene jest 'in progress’ rąsiami zjednoczonych prawiczków aka patriotów’ a co ma swoje 'korzenia’ w dzisiejszych politykach USA.
    Ja wiem, że to nienaukowe podejście ale taka jest PRAKTYKA
    i ta lista pańskich wątów (czyli propozycje 'pytań referednalnych’) tylko świadczy o braku Pańskiej wiedzy o świecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *