Magdalena Ziętek-Wielomska: Czy jesteśmy skazani na wojenną propagandę? Gdzie szukać źródeł o tym, co dzieje się na wojnie?
Click to rate this post!
[Total: 4 Average: 5]
Facebook
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.
Prawda jest taka, że jeśli nie chcemy być rozgrywani przez Niemcy, to za wszelką cenę powinniśmy popierać amerykański imperializm, bo obecnie tylko koncepcja Trójmorza (wraz z Ukrainą) jest w stanie postawić tamę niemieckiemu rewizjonizmowi oraz ukręcić łeb próbom budowy Mitteleuropy. Niemcy chcą Polski, ale Ukrainy nie. Amerykanie chcą konsolidować naszą część Europy i dokoptowanie do tego projektu Ukrainy spowoduje, że ten blok państw stanie się zbyt potężny, aby Niemcy mogły nad nim skutecznie zapanować.
Tylko geopolitycy miary „geopolityka” wierza w Trojmorze.Przeciwko Niemcom i Rosji.W sojuszu z
Ukraina,Rumunia i potegami pribaltyki.Wegrzy i Czesi juz grzebia kopytami aby przylaczyc sie pod polskie przywodztwo.Amerykanie moga sie konsolidowac z Meksykiem albo z Wyspami Bahama.
Trójmorze to nie tylko tubylcy, ale USA + Commonwealth. Projekt ten to klin wbity przez Anglosasów pomiędzy Rosję a Niemcy, oraz gwarancje amerykańskiej kontroli nad główną nitką Nowego Jedwabnego Szlaku.
(…)Trójmorze to nie tylko tubylcy, ale USA + Commonwealth(…)
Możesz powiedzieć ile już dali na chociaż CPK tego regionu?
Bzdury kompletne. Tylko sojusz z Gwatemalą może uratować Polskę!!!
Nie… najważniejsza jest kraina Świętego (tłumaczenie z San) Escobara!!!
No muszę się dopisać.
@demokrata:
Jak cię nie nauczyły dwie wojny światowe co to sojusz z angosasami.
To zakładaj gumofilce i won na ukraine za wolność waszą i nasza – ale sam idź, będzie lepsza Polska, o jednego debila mniej.