Buca: Prawica narodowa w II Republice Hiszpańskiej

Kiedy w dyskursie pojawia się tematyka hiszpańskiego nacjonalizmu z czasów tamtejszej II Republiki na myśl nachodzą nam przede wszystkim ruchy narodowo-rewolucyjne i postaci takie jak José Antonio Primo de Rivera, Ramiro Ledesma Ramos, czy Francisco Franco. Jednak przed wybuchem hiszpańskiej wojny domowej liczniejsze i bardziej wpływowe od narodowych radykałów były narodowe partie działające w obrębie demokracji parlamentarnej. Warto więc przyjrzeć się również organizacjom odwołującym się do idei nacjonalistycznych, jednak działających  głównie w ramach polityki parlamentarnej i aktywności prasowej. Ruchy te, w różnych emanacjach stanowiły jedną z głównych sił (obok Falangistów i prawicy tradycjonalistyczno-monarchistycznej) które poparły obóz frankistowski w trakcie hiszpańskiej wojny domowej.

Acción Española i José Calvo Sotelo

Niektórzy badacze historii politycznej Hiszpanii podkreślają, że wbrew pozorom Francisco Franco po przejęciu władzy w swej praktyce politycznej nie inspirował się Falangą, od której przejął symbolikę i nazwę dla swojej partii masowej, a największy wpływ na doktrynę Frankizmu z przedwojennych organizacji miała Acción Española[1] (AE). Widać to przede wszystkim w modelu organizacji państwa – autorytarna władza, stojąca na straży wartości hispanidad z Kortezami, jako organiczną izbą korporacyjną, a nie parlamentem na wzór demokratyczno-liberalny. Wszystko zostało zrealizowane w ramach tzw. ,,demokracji organicznej” za czasów gen. Franco, kiedy w Kortezach zasiadali deputowani delegowani z Organizacji Syndykalnej, czyli związków zawodowych, samorządów terytorialnych oraz delegaci desygnowani przez władze. Dopiero w 1967 r. wprowadzono częściowo wolne wybory do Kortezów, kiedy Hiszpanie zaczęli wybierać ⅓ posłów jako tzw. reprezentację rodzin. Wszystko zachowywało jednak korporacyjno-organiczny charakter[2]. Znany iberysta, Stanley G. Payne, wskazuje, że idee Akcji Hiszpańskiej plasujące się pomiędzy radykalną Falangą, a umiarkowaną CEDA, wpisują się idealnie w praktykę polityczną jaką obrał gen. Franco, który zrealizował ideę zjednoczenia wszystkich sił kontrrewolucyjnej prawicy[3]. Środowisko Acción Española gromadziło się wokół pisma o tej samej nazwie, wydawanego przez Ramiro de Maeztu od 1931 r. Gromadzili się wokół niego dawni zwolennicy dyktatury Primo de Rivery i najogólniej ujmując narodowo-prawicowa opozycja względem republiki. W redakcji pisma i środowisku wokół niego gromadzili się przede wszystkim nacjonaliści i katolicy, następnie monarchiści, autorytaryści i niektórzy sympatycy faszyzmu, jak Gimenez Caballero, czy Ledesma Ramos. Nacjonalistyczna inteligencja AE była zdecydowanie klerykalna i ultrakatolicka. Wielu z nich pozostawało też lojalistami Alfonsa XIII lub liczyło na wprowadzenie dyktatury. Liberalna demokracja parlamentarna , zdaniem publicystów AE miała być skorumpowana i prowadzić do rewolucji komunistycznej[4]. Jako lider środowiska wykrystalizował się José Calvo Sotelo, który wrócił do Hiszpanii w 1934, po tym jak znajdował się na wyganiu, na które zapracował sobie przez zaangażowanie w spisek przeciwko II Republice, czyli tzw. Sanjurjade. Został objęty amnestią, gdy w latach 1933-1935 r. prawica chwilowo przejęła władzę w Hiszpanii.  Przebywając za granicą w Portugalii i we Francji zapoznał się z ideami Akcji Francuskiej Charlesa Maurrasa i portugalskim integralizmem luzytańskim. Organizacja Maurrasa stanowiła nawet inspirację w kontekście nazewnictwa Akcji Hiszpańskiej, co widać gołym okiem. W styczniu 1933 r. Calvo Sotelo założył monarchistyczną organizację Renovación Española[5] (RE), która następnie zjednoczyła się z niewielką Hiszpańską Partią Nacjonalistyczną José Marii Albianina i dokonała porozumienia z Karlistami tworząc w grudniu 1934 r. Blok Narodowy. Porozumienie z Karlistami nie było proste ze względu na lojalizm RE względem króla Alfonsa XIII i stanowisko Karlistów, którzy mieli własnego pretendenta do tronu od czasów kryzysu związanego z sankcją pragmatyczną. Porozumienie nie okazało się jednak trwałe i skuteczne. W wyborach z 1936 r. Blok Narodowy Calvo Sotelo wprowadził jedynie 12 na 473 posłów. Lider środowiska Akcji Hiszpańskiej został zamordowany przez milicję Frontu Ludowego 13 lipca 1936 r. co stało się iskrą w beczce prochu, która ostatecznie przesądziła o wybuchu wojny domowej.


Hiszpańska Konfederacja Prawicy Autonomicznej (CEDA) i klęska parlamentaryzmu

 

Gdy w 1931 r. Hiszpania stała się republiką część prawicy pozostała na pozycjach monarchistycznych lub tęskniła za dyktaturą, a niektórzy postanowili stworzyć narodowo-katolicką prawicę republikańską. By skonsolidować tych ostatnich, w 1931 z inicjatywy   José María Gil Robles’a  i Antonio Goicoechea, powstała Acción Nacional[6]. Na lidera wybił się szybko Gil Robles, który był bardzo aktywnym mówcą parlamentarnym w Kortezach. Lewicowy rząd II Republiki starał się ograniczyć działalność narodowej prawicy. Zabronił nawet używania słowa ,,narodowa” w ich nazwie, w efekcie czego partia musiała zmienić nazwę na Acción Popular[7] (AP). Dodatkowo władze utrudniały organizację spotkań i wieców AP ze względu na rzekome zagrożenie porządku publicznego. Choć ugrupowanie tworzyli przede wszystkim monarchiści to starano się tego nie podkreślać, akceptując reguły gry demokratycznej polityki i zamiast kwestii ustroju biorąc na sztandary kwestie religii. Doprowadziło to, że wokół José María Gil Robles’a zaczęło organizować się coraz więcej stowarzyszeń i grup katolickich o różnej prominencji, co zaowocowało powstaniem szerokiej katolicko-narodowej koalicji – Confederación Española de Derechas Autónomas (CEDA). Katolicy sprawnie zorganizowali się przeciwko antyklerykalnym władzom, a liczba członków CEDA miała sięgać nawet 730 tys., co może być liczbą nieco zawyżoną, niemniej ruch był zdecydowanie masowy[8].

Jednoznaczny charakter ruchu jest trudny do określenia. Był to wielotysięczny ruch skupiający chrześcijańskich demokratów, monarchistów, chrześcijańskich nacjonalistów i zapewne kilka innych koncepcji mieszczących się w szerokim, prawicowym spektrum. Co ciekawe w katolicki ruch bardzo chętnie zaangażowały się kobiety, które stanowiły prawie połowę aktywu partyjnego[9]. Partii niekiedy zarzucano inklinacje faszystowskie, niemniej ciężko posądzać o to liderów ugrupowania. Jeśli chodzi o szeregowych parlamentarzystów to wielokrotnie używali oni faszyzmu jako obelgi, co ukazuje raczej ich negatywny stosunek do tej doktryny. Gil Robles podkreślał, że sprzeciwia się statolatrycznemu etatyzmowi nazistowskiemu, czy faszystowskiemu, co pozycjonuje go na pozycjach katolickiej nauki społecznej. Niemniej współpracował on, również z narodowymi radykałami. W końcu to z list CEDA parlamentarzystą został José Antonio Primo de Rivera. Jeśli jakiekolwiek odruchy faszystowskie pojawiały się w CEDA to były one odosobnione, bądź ograniczały się do ruchu młodzieżowego, w którym zainteresowanie Włochami było dość wysokie.

W wyborach do Kortezów z 1933 r. CEDA wykazała się wielkim dynamizmem i organizowała kampanię w bardzo nowoczesny sposób drukując setki tysięcy ulotek, wykorzystując radio i nawet neonowe napisy. Hiszpanie nieco zawiedzeni lewicową republiką najchętniej oddawali głos na CEDA. Prawicowa koalicja zajęła 117 miejsc na 473. Wraz z niezależnymi kandydatami prawicy i innymi narodowo-katolickimi i monarchistycznymi ugrupowaniami mieli oni 201 miejsc w parlamencie. Partie centrowe, czyli głównie Radykalna Partia Republikańska Alejandro Lerroux zdobyły 177 miejsc, a socjaliści i lewica republikańska tylko 97, pomimo iż wcześniej rządziła zajmująć 247 miejsc w Kortezach[10]. Jednym z głównych elementów składających się na triumf prawicy było ogromne poparcie kobiet, które pierwszy raz zostały dopuszczone do głosowania. Interesujące, że jednym z głównych tematów, które zniechęcał je do głosowania na lewicę, poza kwestią antyklerykalizmu było zliberalizowanie prawa rozwodowego, którego dokonał lewicowy rząd[11].

Lewica zareagowała na wyniki wyborów z wielkim rozżaleniem, oczekując ich unieważnienia, o co wnioskował do prezydenta m.in. były premier Manuel Azaña. Według republikańskiej konstytucji rząd formował prezydent, a więc Niceto Alcalá-Zamora. Bardzo nie chciał on, aby władze przejęła prawicowa CEDA więc powierzył władzę centrystom Lerroux’a –  uformowali oni rząd mniejszościowy, który Gil Robles zgodził się wesprzeć. Władza ta jednak była niestabilna i wielokrotnie dochodziło do zmian ministrów. Z czasem przedstawiciele CEDA też znajdowali się w rządzie, niemniej prezydent Alcalá-Zamora bardzo utrudniał pracę rządu, prowokując kilka kryzysów politycznych. Alcalá-Zamora chciał jednocześnie utrzymywać duży wpływ nad władzami Hiszpanii i nie dopuszczać do władzy ruchu, który uważał za zbyt skrajny, czyli koalicję Gil Roblesa. W 1935 r. wielu prominentnych działaczy Radykalnej Partii Republikańskiej zostało skazanych za korupcję, a w aferę zamieszany był również premier. Doprowadziło to do tego, że Gil Robles oczekiwał od Alcalá-Zamory, że to on będzie mógł uformować nowy rząd. Prezydent jednak, by nie oddawać władzy liderowi CEDA, działając niezgodnie z prawem zawiesił parlament, a następnie 7 stycznia 1936 r. rozwiązał Kortezy i ogłosił nadchodzące wybory.

Wielu młodych nacjonalistów i monarchistów było zawiedzionych tym jak wygląda polityka parlamentarna. Zwiększało to zainteresowanie ruchami radykalnymi. W czasie hiszpańskiej wojny domowej, gdy parlamentaryzm już całkiem zawiedzie, CEDA zostanie wchłonięta przez Falangę, której metody działania będą lepiej odpowiadały nowym warunkom politycznym. Już w końcowej fazie istnienia republiki, kiedy walka polityczna toczyła się już głównie na pistolety, a nie argumenty młodzi prawicowcy wstępowali do zdelegalizowanej, ale aktywnej w ulicznych bojach z komunistami Falangi. W maju 1936 r., gdy lider Falangi siedział już w więzieniu, prawicowy periodyk Ya przeprowadził sondaż, gdzie zapytał czytelników kogo preferowaliby jako prezydenta republiki. Podium zamykał Gil Robles (29 201 głosów), drugi był José Calvo Sotelo (29 522), a bezkompromisowym liderem stał się José Antonio (38 496 głosów). Zwiastowało to schyłek ugrupowań parlamentarnych i triumf dialektyki pistoletu i pięści – parafrazując słowa lidera Falangi. Jego przypieczętowaniem było zamordowanie José Calvo Sotelo i wybuch hiszpańskiej wojny domowej.

Rafał Buca

[1] Akcja Hiszpańska.

[2] S. Dawidowski, Francisco Franco 1892-1975 pragmatyczny autorytaryzm t. 2, Warszawa 2020, s. 45-50.

[3] S.G.Payne, Pierwsza Hiszpańska Demokracja. Druga Republika (1931-1936), Warszawa 2009, s. 221-222.

[4] M. Mleczak, Apostołowie i technokraci. Elity polityczne frankistowskiej Hiszpanii, Kraków 2022, s. 88.

[5] Odrodzenie Hiszpanii.

[6] Akcja Narodowa.

[7] Akcja Ludowa.

[8] M. Mleczak, Apostołowie… op. cit., s. 81.

[9] S.G.Payne, Pierwsza… op. cit., s. 215.

[10] W. H. Carroll, Ostatnia Krucjata. Hiszpania 1936, Wrocław 2007, s. 17.

[11] M. Mleczak, Apostołowie… op. cit., s. 85.

Click to rate this post!
[Total: 8 Average: 4.5]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *