Jak przypomina gazeta, akta SB i Urzędu Ochrony Państwa nt. TW „Bolka” w 1992 r. UOP wypożyczył Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy na mocy decyzji szefa MSW Andrzeja Milczanowskiego. Akta wróciły do UOP-u zdekompletowane i częściowo zniszczone.
Śledztwo w sprawie zniszczenia lub ukrycia tych akt zostało umorzone w styczniu 2012 roku przez Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Po zaskarżeniu tej decyzji przez prezesa IPN Łukasza Kamińskiego w sprawie wypowiedział się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa. Orzekł, że postępowanie powinno być wznowione. IPN w tej sprawie występuje w roli poszkodowanego. Akta, które zaginęły, powinny bowiem być przekazane Instytutowi.
„Mam nadzieję, że śledztwo nadal będzie prowadzone w prokuraturze powszechnej i nie dojdzie do dalszych prób jego zablokowania” – powiedział „Codziennej” Krzysztof Wyszkowski.
Źródło:wym-1357978515896Interia
M.G.