Matuszkiewicz: Czy Donald Trump to zagadka dla świata?

1) To prawda że medialne wypowiedzi Trumpa wskazują na jego nieprzewidywalność. Ale w USA wybiera się prezydenta, a nie dyktatora. W Kongresie i Senacie dominują nie trumpowcy, ale stary republikański establishment, mający w razie czego do pomocy (w blokowaniu Trumpa) establishment demokratów. A jeśli chodzi o władzę wykonawczą? Wiceprezydentem jest człowiek establishmentu Pence. Nic nie wskazuje na obsadzenie rządu jakimiś antysystemowymi outsiderami. Będą to zapewne kolejni doświadczeni politycy republikańskiego establishmentu gwarantujący współpracę z Kongresem. Trump będzie mógł zrobić tyle, na ile pozwoli mu establishment.

2) Naiwnością jest sądzić, że USA mogą ot tak sobie zabrać zabawki i zwinąć globalny interes, czyli wycofać się ze zobowiązań NATO i innych sojuszy. Politykę zagraniczną Stanów Zjednoczonych determinuje geopolityka, interesy i funkcjonowanie gigantycznej machiny dyplomatyczno-wojskowo-wywiadowczej. Tego nie da się zmienić arbitralnymi decyzjami jednostki, bo jednostka nie funkcjonuje w próżni.

3) Pytanie jakie pojawia się w kontekście nowej prezydentury dotyczy tego, czy Trump po początkowych zagrywkach pijarowskich będzie kontynuował linię Obamy, czy też posłucha reprezentantów nurtu realistyczno-kissingerowskiego i będzie forsował wypracowanie modus-vivendi z Rosją w ramach odpowiadającej nowym realiom nowej globalnej architektury bezpieczeństwa. Tylko czy rzeczywiście to ostatnie to ryzyko (jak uważa się w Polsce), czy też wręcz przeciwnie, to eskalacja konfliktu amerykańsko-rosyjskiego i brak stabilnego ładu światowego niesie ryzyko dla Polski?

Tadeusz Matuszkiewicz

za: facebook

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *