Nowy Wspaniały Świat już nadszedł… Rozmowa z red. Konradem Rękasem, przeprowadzona dla rosyjskojęzycznego portalu Ukraina.ru.

 

Ukraina.ru: Jakie były Pańskim zdaniem główne wyzwania roku 2020 dla Europy? Co okazało się większtm zagrożeniem dla UE: BREXIT czy brak solidarności wewnętrznej wśród państw członkowskich, w tym ewentualna możliwość weta Polski i Węgier wobec budżetu i funduszu koronawiruswego Unii?

Konrad Rękas: BREXIT rozumiany po prostu jako opuszczenie struktur europejskich przez Wielką Brytanię – paradoksalnie mógłby być dla UE wzmocnieniem, powrotem Wspólnot do stanu naturalnego, sprzed akcesji brytyjskiej, której przecież tak mocno oponował prawdziwy patron współpracy kontynentalnej, generał de Gaulle. UK było i jest dla Europy ciałem obcym, zewnętrznym, czy to występując w roli „lądowego lotniskowca” Stanów Zjednoczonych, czy jako jeden z wciąż głównych ośrodków międzynarodowej finansjery. Przynależność Brytanii do Unii Europejskiej była więc czymś od początku geopolitycznie nieracjonalnym, zatem rozwiązanie tego patologicznego związku mogło i powinno dokonywać się z obustronnym zadowoleniem. Oczywiście jednak tak się nie dzieje – to znaczy po stronie Londynu w dalszym ciągu dominują tendencje, by pozbawić BREXIT realnej BREXITowej treści, by nadal był to „BREXIT bez BREXITowych konsekwencji”, jak się to nazywa w tutejszym slangu politycznym. Z drugiej zaś strony Bruksela wcale nie chce perfidnego Albionu wypuszczać, a przeciwnie, tak plecie sieć wzajemnych powiązań, by od strony praktycznej nie różniło się to istotnie od dalszego członkostwa. A wszystko to w oparach fałszu i pozorów – bo im bardziej Boris Johnson rozmywa BREXIT, tym silniej udaje, że szczytem jego marzeń byłby „No Deal”, a równocześnie Ursula von der Leyen (a wcześniej i Donald Tusk) im usilniej starali się UK utrzymać w Unii, tym bardziej próbowali sprawiać wrażenie, że wcale im nie zależy na brytyjskim rynku, funduszach czy choćby i obszarach połowowych oraz zasobach energetycznych.

W rozgrywce tej rolę kasyna, które zawsze wygrywa – pełni niezmiennie biurokracja europejska i jej odnogi, czy to brukselskie, czy londyńskie i w kontekście ich właśnie przewag należy widzieć wszelkie kryzysy i wstrząsy, jakim podlegają struktury unijne. Ich sytuacja uległa zresztą znaczącej poprawie wraz ze zwycięstwem Joe Bidena w amerykańskich wyborach prezydenckich i tym także można tłumaczyć sromotną porażkę rządów polskiego i węgierskiego, które przystąpiły do rozgrywki z Komisją Europejską pewne amerykańskiego poparcia, a kończyły ją w panicznej rejteradzie wywołanej słusznym przekonaniem, że nowa administracja postawi na sprawdzoną eurokrację zamiast tworzenia Unii-Bis z pomniejszych wasali, co wydawało się być celem ekipy Trumpa.

Brytania też ma potężne problemy wewnętrzne, także w czasie pandemii Edynburg wielokrotnie podejmował odmienne od Londynu decyzje. Jeżeli Zjednoczone Królestwo czeka jednak „hard BREXIT” – czy jednym z jego następstw może być secesja Szkocji?

KR: Odzyskanie niepodległości przez Szkocję nastąpi niezależnie od tego w jakiej formie dojdzie do BREXTu, są to bowiem zjawiska częściowo tylko i raczej płytko powiązane. Od kilku już miesięcy poparcie dla opuszczenia UK we wszystkich kolejnych sondażach wynosi między 54 a 58 proc., nie ma też najmniejszej wątpliwości, że ugrupowania pro-niepodległościowe, w tym rządząca Szkocka Partia Narodowa (SNP), Szkoccy Zieloni oraz nowa formacja Akcja dla Niepodległości (AFI) zdobędą bezwzględną większość w wyborach do parlamentu krajowego w maju 2021 r., rozpoczynając formalnie procedurę kolejnego referendum niepodległościowego, do którego może dojść jeszcze pod koniec przyszłego lub na początku 2022 roku.

Równolegle zaś, jak wiemy – regulacje okołoBREXITowe tworzą nowe granice wewnętrzne w obrębie Zjednoczonego Królestwa, oddzielając realnie od reszty Irlandię Północną (granica celna) i Gibraltar (odgrodzony schengeńsko). UK jako projekt polityczny dożywa swego kresu, reakcją na co jest zresztą nie tylko wzrost świadomości narodowej Szkotów, Irlandczyków i Walijczyków, ale także renesans nacjonalizmu angielskiego, spotęgowanego jeszcze podczas kampanii BREXITowej. W społeczeństwie angielskim rośnie akceptacja dla „zgody na pójście własną drogą” mniejszych nacji składających się dotąd na brytyjskość, pojawiają się także coraz silniejsze tendencje regionalizacyjne, decentralizacyjne, odśrodkowe. Zapomniane przez kilkaset lat imperialności pragnienie bycia na powrót normalnym państwem i narodem, a nie tylko nośnikiem międzynarodowego kapitału – nagle dziś powraca, choć tłumiona nadal przez elity. Anglicy chcieliby wreszcie móc skupić się na własnych sprawach i rozwiązać swoje problemy – sęk w tym czy ktoś im na to pozwoli…

Chociaż wybory prezydenta Stanów były dla Europy wydarzeniem zewnętrznym, jednak miały wyraźny wpływ na sytuację w Starym Świecie. Polska i kilka innych państw wyraźnie kibicowało Trumpowi, Bruksela, Berlin i większość pozostałych – Bidenowi. Jakie zmiany mogą jeszcze odczuć Europejczycy w związku z wymianą administracji w Białym Domu?

KR: Kibicowanie amerykańskim wyborom w wielu krajach, w tym w Polsce, przybiera regularnie wymiar szczególnie karykaturalny, wręcz żałosny. Polscy politycy, komentatorzy, polityczni kibice zachowują się niczym wyznawcy kultu cargo, tańcząc wokół totemu z wystruganym Białym Domem i jego lokatorami. Nadwiślańscy fani kukły Trumpa byli tym bardziej żenujący, że nie tylko powtarzali bezkrytycznie wszystkie twitty i sztuczki swego idola, obliczone po prostu na podtrzymanie podziałów społeczeństwa amerykańskiego. Polscy trumpofile nie tylko do końca wierzyli, że rudy zbawca wygrał wybory prezydenckie (niektórzy nadal w to zresztą wierzą), ale też gorąco tego pragnęli, wręcz domagali się ostatecznego triumfu swego bożka. Nie należy wątpić, że w wielu polskich domach, redakcjach, biurach partyjnych – Biden mógłby wygrać po stokroć, a i tak PRAWDZIWYM prezydentem nadal będzie Donald Trump.

Tymczasem jednak dla Polaków wymiana ekipy rządzącej światowym hegemonem może okazać się korzystna. Jeśli Demokraci powrócą do retoryki i praktyki antyrosyjskiej, wówczas wprawdzie Polska na powrót stanie się krajem frontowym, jednak jednocześnie wzmocni to nacisk na nasze możliwe, a właściwie niezbędne otrząśnięcie się z obcej dominacji. Również Rosja nie będzie mogła więc usypiać w pozorowanej pacyfikacji stosunków z Ameryką, zainteresowaną pod Trumpem bardziej rywalizacją z Chinami. W obecnej sytuacji Moskwa musi wrócić do aktywnej polityki międzynarodowej TAKŻE w Środkowej Europie, a zatem będzie też docelowo potrzebować partnerów w Polsce, w Rumunii, w Czechach, nawet w państwach bałtyckich. A to otwiera szansę wszystkim siłom zainteresowanym wyzwoleniem tych państw, znajdujących się obecnie na peryferiach amerykańskiego imperium.

Jeszcze jedna potęga zewnętrzna, Rosja, w 2020 zajmowała ważne miejsce w agendzie Europy. Z jednej strony, przedłużenie poprzednich i wprowadzenie nowych sankcji, z drugiej – wznowienie budowy gazociągu Nord Stream 2. Co więcej, ostatnie wydarzenie wywołało reakcji od pozdrowienia do milczenia, żadnych protestów nie zabrzmiało?

KR: Rosja konsekwentnie zwiększa swoje znaczenie międzynarodowe, przy czym ostatnio skuteczniejszym narzędziem jej dyplomacji stają się już nie tylko surowce energetyczne, ale szczepionka SPUTNIK V. Tak, jak oryginalny, pierwszy sztuczny satelita Ziemi udowodnił światu wyższość sowieckiego przemysłu i technologii kosmicznej, tak dziś produkt rosyjskich lekarzy i naukowców budzi zdecydowanie większe zaufanie niż wyciągnięty niczym królik z kapelusza wynalazek niemieckich i belgijskich kapitalistów z PFIZERA. Dyplomacja COVIDowa dopiero się rozkręca, już dziś jednak wiadomo, że między ośrodkami rosyjskim, zachodnim i być może także chińskim toczy się półjawna rywalizacja o objęcie swymi wpływami technologicznymi (a także idącą za nimi miękką siłą oddziaływania psychologicznego) kolejnych państw i społeczeństw. A wszystko to, co warto podkreślić – przy całkowitej niemal absencji Stanów Zjednoczonych. Amerykanie jak uciekli z Europy i pochowali się drżąc podczas pierwszej fali pandemii – tak do dziś nie wyszli poza swoje problemy wewnętrzne, BLM i awantury okołowyborcze. Tymczasem Rosja odwrotnie – od pierwszych tygodni pandemii jest aktywna międzynarodowa, obecna ze swoją pomocą najpierw we Włoszech i w Czechach, dziś obejmującą kolejne kraje swą dyplomacją szczepionkową. Wszystko to tworzy znakomity klimat, ułatwiający przejście do ofensywy wobec spodziewanego ponownego pogorszenia stosunków z administracją Bidena.

Ma to także szczególne znaczenie na odcinku donbaskim/ukraińskim. Sam prezydent Zełenski zmuszony był wszak przyznać, że Ukraina jest na absolutnym szarym końcu oczekiwania na szczepionkę zachodnią, zaś koronawirusowy chaos jest nad Dnieprem jeszcze większy niż gdziekolwiek, spotęgowany złodziejstwem, korupcją i nieudolnością tamtejszej władzy. Na tym tle Rosja czy Białoruś nie tylko korzystnie się wyróżniają, ale są także nauczką – co można osiągnąć, jeśli nie walczy się ze swoją naturalną przynależnością geopolityczną. Dla Ukraińców powrót do dobrych relacji z Rosjanami to już nie w przenośni, ale wprost sprawa życia i śmierci. Jeśli bowiem Kijów chce pokonać pandemię – musi to zrobić na wzór i ręka rękę z Moskwą.

Na odmianę od Stanów i Rosji, o Chinach w kończącym się roku w Europie mówiono niemal wyłącznie w kontekście koronawirusa. W tym samym jednak czasie handel pomiędzy Chinami a UE w pierwszych trzech kwartałach br przekroczył 420 bilionów euro (czyli Chiny wyprzediły Stany), a Unia już w najbliższych dniach ma podpisać kompleksową umową UE-Chiny w zakresie inwestycji. Pieniądze kochają ciszę?

KR: Jeśli Rosja umiejętnie wygrywa swoje przewagi czasów COVIDa, to Chiny równie sprawnie przechodzą do porządku nad spodziewanymi porażkami. Amerykanom nie udało się w szerszej świadomości skanalizować koronawirusa jako „chińskiej zarazy”. Przeciwnie – wraz z jego globalizacją i adaptacją przez wszystkie niemal państwa, COVID przestał być problemem „tych strasznych dzikich Chińczyków jedzących nietoperze”, jak starano się go prezentować jeszcze wiosną, nie bawiąc w żadną polityczną poprawność. W dodatku masom wciąż przerażonym pandemią – Chiny imponują jej wzorcowym opanowaniem, zaś w świecie, którym demokracja i tak jest fikcyjna – chiński autorytaryzm wydawać się może czymś par excellence… uczciwszym. Chiny wygrywają tę partię międzynarodową konsekwentnie stając się największym partnerem handlowym dla kolejnych krajów i całych regionów świata (nie tylko w Azji i Oceanii, ale także Afryce a nawet Ameryce Południowej). Im szybciej nastąpi przeorientowanie danego państwa i jego gospodarki na priorytet stosunków z Chinami – tym lepiej i zyskowniej dla jego mieszkańców, zaś zmiana priorytetów amerykańskich, ponowne ukierunkowanie Waszyngtonu na powstrzymywanie przede wszystkim Rosji da Chinom dodatkowy czas i możliwość budowania własnej przewagi. Tak, jak w pewnym momencie Stany Zjednoczone przejęły od Imperium Brytyjskiego rolę ziemskiego wykonawcy i obrońcy interesów wielkiej finansjery, tak w bardzo już niedługim czasie zadanie to może zostać powierzone Chinom i nikt, a już najmniej Amerykanie i Europejczycy nie będą mieli w tej sprawie czegokolwiek do powiedzenia.

Wracając do pandemii. W jej trakcie w całej Europie nagłe zostały zlikwidowane podstawowe wolności człowieka, aż do wolności poruszania się włącznie. To już ta „nowa normalność” czy coś się zmieni po kampanii szczepionkowej?

 

KR: Pytanie należałoby odwrócić: niby dlaczego miałoby zostać przerywane i zmieniane coś, co tak znakomicie funkcjonuje i przynosi swym wynalazcom same praktycznie korzyści? Tak jak dla tak zwanej wojny z terroryzmem najmniejsze znaczenie miało czy jakiś terroryzm w ogóle istnieje, tak regulacje uzasadnianie pandemią w ogóle w sumie nie potrzebują żadnego wirusa. Wystarczy, że rządy zdobyły i zalegalizowały nowe, potężne instrumenty kontroli, przymusu i inwigilacji, zaś na płaszczyźnie gospodarczej i tak przez wszystkich oczekiwany kryzys finansowy nie tylko znalazł znakomite usprawiedliwienie, ale i został przerzucony na produktywną część gospodarki, na miliony ludzi pozbawionych pracy, oszczędzając z kolei sektor finansowy i wszystko, co w ekonomii jest wirtualne.

Nie ma więc sensu dociekanie „kiedy wróci normalność” – bo to, co dzieje się wokół nas to właśnie normalność nowa. Inaczej już nie będzie. Nowy Wspaniały Świat właśnie nastąpił. I niemal to przeoczyliśmy…

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Oleg Chawicz

Click to rate this post!
[Total: 13 Average: 4.6]
Facebook

1 thoughts on “Nowy Wspaniały Świat już nadszedł… Rozmowa z red. Konradem Rękasem, przeprowadzona dla rosyjskojęzycznego portalu Ukraina.ru.”

  1. Pytania są DUŻO lepsze
    bo odpowiedzi>to jak sobie Kubusiowy 'miś o małym rozumku’ – niewystarczającą ilością informacji – a na dodatek obciążony – jak każdy z nas – swoimi fobiami 'polactwa’ czy 'polinictwa’ >to określenie pochodzi od niespełnionych 'obalaczy komuny’ czy 'odzyskiwaczy niepodległości’ czy tzw. Polonia.
    Sprawa podstawowa>cały porządek na świecie
    post1945 – wtedy istniały USA, BISe, ZSRR, UK, Francja, został zorganizowany w latach 1944-1949>kiedy powstały ONZ i jego późniejsze agendy>WHO, WTO, WIPOhttps://en.wikipedia.org/wiki/Basic_Law_for_the_Federal_Republic_of_Germany
    i ten świat – czyli kapitalizm właśnie wyrżnął mordą i trwa organizacja na nowo>o czym wspomina Rękas na samym końcu wywiadu i to są te 'nowa normalność’, „great reset’ przez WEF
    czyli World Economic Forum innymi słowy:Davos crowd.
    .
    2. UK zawsze było 'obcym’ ciałem w tzw. EU
    i Brexit – opozycja de Gaulle’a była wyrazem niechęci jak był traktowany przez Angoli w czasie WWII (coś jak 'polskie władze na uchodźctwie’) był naturalnym 'odruchem’ Angoli, żeby im się ktoś wtrącał w ich sprawy i dużą satysfakcję mi dała reakcja Berniera (los-los solution) i Soros>totalna wściekłość
    i tylko zupełnym przypadkiem>paczka Berniera (Timmermans, Verhofstadt, Tusk, Juncker [kiedyś] i Francja Macrona, która rżnie EU i nas czyli Polskę na całego. Poza tym BoJo powiedział, że UK będzie sobie swoje prawa SAMA ustalała i tego bym sobie, Polakom i Polsce życzył: żebyśmy sobie swoje prawa SAMI ustalali.
    .
    3. Panie Rękas>jeżeli Tusk mówi, że polityka Trumpa>“put(s) into question the last 70 years of American foreign policy.” se pan przetłumaczy a lokalsi – szczególnie morony wyedukowane post1989 – niech sobie google-translatora
    czy pisza na twitterze pod bohaterskim zdjęciu>koniecznie se pan obejrzyj
    DESPITE SEASONAL TURBULENCES
    OUR TRANSTATLANTIC FRIENDSHIP (!!!!) MUST LAST
    z
    .https://stanstasblog.wordpress.com/2019/12/09/the-violent-war-against-trump-is-real-but-trump-is-winning/
    i jeszcze dodam, publikację z rzepy z 2019 (odnośnie 'globalizacji-obalania komuny-odzyskiwania niepodległości)
    „Święte przymierze” Reagana i Jana Pawła II (08.06.2019)
    .https://www.rp.pl/Historia/306069991-Swiete-przymierze-Reagana-i-Jana-Pawla-II.html
    a ja jeszcze dodam, że zakwestionował cały bullshit pt. globalne ocieplenie czy tzw. TTIP czyli 'wolny handel’ czy regulacje WTO>Chiny cały czas lecą na zasadzie 'kraju rozwijającego się’ czy starając się aby 60 000 firm 'wyeksportowanych’ z USA wróciło do USA (stąd hasła America First + Make America Great Again)
    to chyba nie powinno dziwić że tzw. Deep State postanowił nie dopuścić do 2giej kadencji i uruchomił …..color revolution w USA, lokalnie>
    Meet Norm Eisen: Legal Hatchet Man and Central Operative in the “Color Revolution” Against President Trump _TIP
    .https://www.sott.net/article/443904-Meet-Norm-Eisen-Legal-hatchet-man-and-central-operative-in-the-color-revolution-against-President-Trump
    i wreszcie SFAŁSZOWAŁ (US deep state) wybory 2020
    i będziemy mieć Joe creepy Bidena>creepy>odrażający, przyprawiający o gęsią skórkę
    a jego występy są znane na Ukrainie (razem z majdanem).
    czyli jako 'wschodnia flanka NATO’, 'przedmurze chrześcijaństwa’ będziemy 'obalać komunizm’ w Rosji czy Chinach wg przepisu Brzezińskiego i Soros+Wałęsy+JPII
    w dalszym ciągu będziemy szerzyć demokrację, wolny rynek, niewidzialną rękę rynku, etc
    ARE U HAPPY moronie!!!
    Pretensje kieruj nie do Trumpa tylko do syćkich post1989 elyt >kaczyńscy, wałęsy, balcerowicze,
    michalkiewicze, morawieccy, korwin mikke, maciarewicze, michniki, geremki, smolary, tuski, etc.
    Kiedyś kisielewski (za komuny) miał powiedzieć:
    'to że jesteśmy w ciemnej dupie to oczywiste’
    i to jest całkiem dobra definicja na dzień dzisiejszy.
    .
    4. Wirus covid wg samych amerykanów jest stworzony przez człowieka czyli 'hand-made’ albo 'man-made’ a to samo mówi francuski laureat Nobla z medycyny>prof.Montagnier described SARS-CoV-2 as a man-made „Frankenstein virus” >>>
    https://www.pourquoidocteur.fr/Articles/Question-d-actu/32184-EXCLUSIF-Pour-Pr-Montagnier-SARS-CoV-2-serait-virus-manipule-Chinois-l-ADN-de-VIH-podcast
    a jako że stary gość, to raczej godny zaufania ze względu na zasób wiedzy.
    Poza tym, 'covid’ pandemia została ogłoszona formalnie przez WHO 'ręcamy’ grupy G20 w dniu
    26.03.2020 >
    .https://g20.org/en/media/Documents/G20_Extraordinary%20G20%20Leaders%E2%80%99%20Summit_Statement_EN%20(3).pdf
    'uzgodnionym’ w trybie in aria a kilka dni później, zbrodniarz wojenny, laureat nagrody Nobla Kissinger (poparł Bidena)>
    The Coronavirus Pandemic Will Forever Alter the World Order >>
    .https://www.wsj.com/articles/the-coronavirus-pandemic-will-forever-alter-the-world-order-11585953005
    i czyli materializuje się to co sam Kissi zapowiedział w 2016 (bezpośrednio po wygraniu wyborów w USA przez Trumpa) mówiąc do Samanthy Powers (tera będzie u Biden)
    Trzeba ten świat na nowo poukładać
    i ta układanka była starannie przygotowywana >zarówno w sferze 'ekonomicznej’ jaki i pandemicznej>WHO ma swoją siedzibę w Europie (w Szwajcarii) a jako 'sprywatyzowana’ organizacja ma organy pomocnicze jak:
    Coalition for Epidemic Preparedness Innovations …>>>.https://cepi.net
    a coś bliżej tutaj>
    .https://en.wikipedia.org/wiki/Coalition_for_Epidemic_Preparedness_Innovations
    czyli jak widać>cały covid jest całkiem użytecznym narzędziem, żeby 'ograniczyć wolności”
    a z Chinami to się wiąże a jakże>pierwsze zachorowania odnotowano w Wuhan, dwa tygodnie po igrzyskach wojskowych jakie tam miały miejsce (oczywiście z udziałem Chin, Ruskich, USA+NATO) i te gostki „wojskowe’ wróciły do siebie i rozsiały wirusa (oczywiście nieświadomie, poważnie) i tu jest całkiem dokładnie opisane 'co-jak’ a pisze Amerykanin, COVID-19 Un-Explained
    https://www.unz.com/lromanoff/covid-19-un-explained/.
    .
    5. Nie wiem, czy Rękas wie ale Rosja >począwszy od Grobaczowa była przedmiotem 'kolorowej rewolucji’ autorstwa USA+NATO i pod ręcami Jelcyna+Kuczma +ten z białorusi (nie pamiętam) rozwalono ZSRR i resztki ZDEMOLOWANO przez IMF czyli 'sprywatyzowana’ czyli rozkradziona>jak u nas post1989.
    Tzw. prywatyzacja kuponowa tam została zastosowana a Lewandowski u nas tylko copy-paste.
    I jak Rosji przyszło spłacać 'pożyczkę’ IMF
    to się w chwili trzeżwości 'poddał’ i przyszedł Putin aby 'zadbał o Rosję’ (to słowa Jelcyna)
    i Jelcyn nie robi nic innego >>TYLKO dba o interesy Rosji i Rosjan
    a ponieważ dziedziczy całą przeszłość Rosji>począwszy od Piotra 1szego do ZSRR
    to co ma robić?? Poddać się patentom Brzezińskiego, Obamy, Clintonów, Sorosa?/
    Panie Rękas>luzuj Pan krawat z 'radami’ co ma Putin robić>Bartosiak czy Sykulski czy maciarewicz Pan jesteś.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *