Upieranie się, że „Trump = pokój” grzeszy naiwnością. Znacznie ciekawsze jest jednak czemu nikt nie rozwija równania Trump = koszty? Dwa garnitury Co naprawdę kieruje Donaldem Trumpem to rzecz inna, jednak obecnie z pewnością ma szersze i lepsze jakościowo zaplecze niż w pierwszej kadencji. Nadal nie jest ono oczywiście kontr- ani tym bardziej antysystemowe, jednak znacznie zyskuje na obecności znanych kontestatorów i outsiderów jak Robert F. Kennedy jr. i zwłaszcza Tulsi Gabbard. W każdym razie zyskuje w oczach wyborców, dla których młodszy RFK to symbol […]
Tag: Konrad Rękas
Rękas: Marsz Niepodległości z kampanią PO w tle
– Żeby pójść, trzeba najpierw trochę poczekać… – powiedziałby Stanisław Anioł. Zanim uczestnicy Marszu Niepodległości zaczną swoje przejście ulicami Warszawy – najpierw swoje rytualne dreptania muszą wykonać politycy. To też już taka tradycja: jedni przynoszą wnioski o zgodę na przemarsz, drudzy je odsyłają, potem jeszcze rundka po telewizjach i od papierka do wywiadu, od twitta do pieczątki jakoś schodzi do 11. listopada. Nie inaczej było i w tym roku. Najpierw prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski musiał zadowolić własny elektorat i udowodnić jaki umie być twardy dla […]
Rękas: Stołypin i Putin
Czy Piotr Arkadiewicz Stołypin mógł ocalić Rosję? Odpowiadając najkrócej – nie, bowiem reprezentował interesy klasowe tych sił, które ostatecznie doprowadziły do upadku dawnego porządku niczego w zamian nie oferując poza rozpadem Imperium, któremu rosyjski mąż stanu tak silnie starał się zapobiec. W istocie też rosyjski premier mimowolnie wzmacniał obiektywne czynniki rewolucyjne, które ostatecznie dawną Rosją pogrzebały, co ciekawe zachowując z niej wystarczająco dużo, by przetrwał sam rdzeń Ruskiego Świata. A jednak legenda Piotra Stołypina pozostaje ważnym elementem współczesnej rosyjskiej polityki historycznej, o czym świadczyło […]
Rękas: Lockdown drogowy
Stan dróg w Polsce nieco się poprawił? No, to poczekajcie… Powszechną zmorą autostrad w UK są wszechobecne zamknięcia, zwężania i przede wszystkim ograniczenia prędkości. W kraju o i tak najniższej w Europie prędkości poruszania się po drogach szybkiego (?) ruchu (70 mph) m.in. na autostradach M6, M1, M5 i niemal wszystkich drogach kategorii A miesiącami stoją ograniczenia do 50 mph, strzeżone przez odcinkowe pomiary prędkości oraz tablice komunikujące „Nie widzisz nas, bo pracujemy w nocy/na uboczu”, przy czym nie chodzi bynajmniej o remonty, ale przeważnie […]
Rękas: Alkotubka nasza powszednia
„Zamiast musu kupiła wnuczce alko-tubkę. Prawie się popłakała z nerwów!”. A gdyby zamiast butelki ze smokiem podała dziecku pół litra czystej wódki!? Nie ma się co śmiać, to są poważne ludzkie dramaty, na miarę naszych czasów! Tak zaczęła się kolejna z idiotycznych, acz symptomatycznych gównoburz III RP. W międzyczasie blogosfera zareagowała prawidłowo, wyśmiewając i dętość całość afery, i coraz bardziej żenującą cyrkowość Donalda Tuska, któremu spodobało się widocznie przebieranie za Zełeńskiego podczas powodzi, wziął się więc za załatwianie po męsku najważniejszych problemów dręczących polskie społeczeństwo […]
Rękas: Najpierw przychodzą po prawosławnych…
„Zabrońcie Siłom Zbrojnym Ukrainy i innym formacjom wojskowym ostrzału cerkwi prawosławnych, a także organizowania w nich stanowisk ogniowych. Uwolnijcie biskupów i księży Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego (zwłaszcza metropolity Arsenija, przełożonego Świętogorskiej Łarwy Zaśnięcia Bogurodzicy), którzy zostali zatrzymani pod fałszywymi zarzutami. Zapewnijcie bezstronne i obiektywne rozpatrzenie spraw sądowych prawosławnych duchownych, ścisłe poszanowanie ich praw jako obywateli Ukrainy. Zaprzestańcie realizacji ludobójstwa religijnego wobec UKP(PM) ze względu na jej duchowe związki z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym, co w szczególności objawia się niszczeniem wizerunków rosyjskich świętych, wyrzucaniem ikon i […]
Rękas: „Polskie samoloty bombardują Berlin”
Na usprawiedliwienie ówczesnych dziennikarzy trzeba podkreślić, że we wrześniu 1939 r. funkcjonujące w warunkach cenzury wojennej gazety musiały przedrukowywać oficjalny przekaz polskiego ministerstwa informacji propagandy oraz wojskowego Biura Koordynacji Propagandy. To instytucje państwa, już zresztą wówczas jedną nogą w Rumunii, odpowiadały za oszukiwanie społeczeństwa do ostatniej chwili. Inaczej niż dzisiaj, gazety nie miały możliwości weryfikowania otrzymywanych komunikatów, a więc nie jest w pełni trafna analogia z oportunizmem i skurwieniem mediów w czasie COVIDa i teraz, wobec wojny na Ukrainie. „Tego nie pisz!” Zresztą, również i […]