Rozmowy małżeńskie Wielomskich 6: „der Onet”

Adam Wielomski: Przez ostatnie ćwierćwiecze liberałowie wszelkich odcieni, od establiszmentowych złodziejaszków po „konserwatywnych” idealistów, nauczali nas, że „kapitał nie ma narodowości”. Nauczali, że każdy kapitalista działa wedle zasady rynkowej, nie kierując się dobrem własnej ojczyzny, lecz indywidualnym zyskiem. Dlatego też, wedle tej opowieści, niemiecki czy amerykański inwestor jest tylko inwestorem, nigdy zaś nie jest Amerykaninem lub Niemcem. Tezę tę zawsze uważałem za obłudną i wynikłą z ideologicznego nominalizmu liberałów, odrzucających naród jako coś, co jest ponadjednostkowe i wspólnotowe, a zarazem służącą interesom zagranicznego kapitału. Fałszywość tej teorii nigdzie nie jest widoczna tak jak w mediach, gdzie narodowość właściciela rzutuje na linię polityczną stacji lub gazety. Media należące do Amerykanów są proamerykańskie (TVN), do Rosjan prorosyjskie (Sputnik), a do Niemców proniemieckie (np. Onet). O tym ostatnio wręcz pisze się w internecie jako o „Der Onet”. Zauważyłem, że często przeglądasz „Der Onet”. Jak oceniasz ten portal?

Magdalena Ziętek-Wielomska:
Tak, rzeczywiście przeglądam, gdyż żywo interesuje mnie kwestia niemieckiej dywersji ideologicznej. „Der Onet” jest bardzo sprawnym narzędziem takiej dywersji. Wystarczy codziennie przejrzeć nagłówki materiałów prasowych tam publikowanych. Zawsze znajdziemy coś uderzającego w Kościół katolicki, Rosję i w aktualną ekipę rządzącą. Jest to stały zestaw, mający już długoletnią tradycję, kultywowaną już choćby przez III Rzeszę. Dalej umieszczane są materiały promujące tzw. ideologię poprawności politycznej, które stanowią klasyczny przykład dywersji ideologicznej, uderzającej w narodowe interesy Polaków. Obok tego pojawiają się materiały dotyczące jakiegoś pobicia, maltretowania, etc, czyli eksponujące patologie społeczne. I na koniec mnóstwo „śmiecia informacyjnego”, czyli newsy na temat wypadków samochodowych, życia gwiazd, itp.

AW: Przyznam, że ja też codziennie przeglądam „Der Onet”, acz rzadko klikam w zawartość. Ograniczam się do lektury tytułów. Prawie każde kliknięcie do poszczególnego tekstu kończy się na przeczytaniu kilku linijek, gdyż zawartość jest skrajnie przewidywalna i tendencyjna. Ostatnio portal ten wszedł w rodzaj sojuszu z amerykańskim lewicowo-liberalnym „Politico”, którego propaganda polityczna jest jeszcze prymitywniejsza, a sprowadza się do znajdywania wszędzie rosyjskich agentów i trolli, włącznie z Donaldem Trumpem, który jest przedstawiany niby rosyjska V kolumna w Stanach Zjednoczonych. Sojusz „Politico”-„der Onet” nie jest przypadkowy. Są to 2 media propagujące globalizm oparty na sojuszu amerykańsko-niemieckim. „Politico” to medium wyrażające światopogląd lewicowego otoczenia Hillary Clinton. Dzięki jego przedrukom na niemieckim portalu możemy zorientować się co planowali amerykańscy Demokraci. Byłaby to konfrontacja z Rosją na terenie Bliskiego Wschodu oraz w Europie Wschodniej, gdzie Polska miałaby być głównym polem ew. militarnej bitwy, ponosząc gigantyczne koszty ludzkie i materialne; ideologiczny zamordyzm „politycznej poprawności”, połączony z generalną rozprawą ze światem tradycyjnym, chrześcijaństwem (szczególnie katolicyzmem); wreszcie rozprawienie się ze śmiertelnym wrogiem globalizmu w postaci państwa narodowego. Wprawdzie mój sceptycyzm co do Trumpa powoli wzrasta, ale muszę przyznać, że jego koncentracja na sporze z Rosją o Bliski Wschód odsuwa zagrożenie militarne dla Polski.

MZ-W: Moim zdaniem antypatia „Der Onetu” dla Trumpa ma inne korzenie: Niemcy byli na dobrej drodze, by powoli osłabiać USA ekonomicznie, co było realizowane za cichym przyzwoleniem Obamy. Amerykańscy progresiści dążyli do osłabienia własnego kraju, aby go wmontować w nowy porządek świata, w którym to nie USA, lecz ponadnarodowe instytucje miały odgrywać główną rolę. To był pomysł niemiecki i Trump, ze swoim ciągłym podkreślaniem roli państwa narodowego, pokrzyżował im szyki.

Magdalena Ziętek-Wielomska
Adam Wielomski

Myśl Polska, nr 13-14 (25-31.03.2018)

Click to rate this post!
[Total: 11 Average: 4.6]
Facebook

2 thoughts on “Rozmowy małżeńskie Wielomskich 6: „der Onet””

  1. „Der Onet” to dla mnie klasycznym argumentum ad hitlerum…
    Z kolei jeśli wciskacie kapitałowi narodowość to jest on żydem.

  2. Stanisław Michalkiewicz i Rafał Ziemkiewicz już dawno porzucili wolnorynkowy liberalizm Korwina-Balcerowicza. Przeszli na pozycje „patriotyzmu gospodarczego”, narodowego protekcjonizmu i interwencjonizmu. Źródłem natchnienia panów nie jest ani Austriacka Szkoła Ekonomii, ani nawet słabiej wolnorynkowa Szkoła Chicagowska. Neoliberalizm Miltona Friedmana jest z ich punktu widzenia za bardzo radykalny. Michalkiewiczowi i Ziemkiewiczowi obecnie bliżej jest do interwencjonizmu i protekcjonizmu Angeli Merkel niż do neoliberalnych praktyk Margaret Thatcher i Ronalda Reagana. Po prostu sparzenie się ponad ćwierćwieczem transformacji. Ludzie ich pokroju woleliby, żeby wobec braku możliwości przeprowadzenia uczciwej prywatyzacji, zachować państwową formę własności środków produkcji, choćby i przez kolejne 30 lat, aż prawo będzie na tyle stabilne i porządne, zaś rządy transparentne, że pozwoli to na uczciwą prywatyzację. Oznacza to nie mniej i nie więcej, jak utrzymanie socjalizmu przez kolejne pokolenie. Dodatkowo zwolennicy Michalkiewicza podkreślają, że państwowe, komunistyczne molochy mogą być skuteczną przeciwwagą dla wielkich, zachodnich korporacji. 2000-hektarowe PGR-y mogłyby spokojnie równać się z rolnictwem farmerskim w USA (200 ha), zaś PRL-owskie blaszaki przeciwstawiłyby się zachodnim hipermarketom. Michalkiewicz i Ziemkiewicz nie są leseferystami, tylko narodowymi-protekcjonistami, bo chcą wolnego rynku co najwyżej wewnątrz kraju i uważają, że kapitał ma narodowość.

    Korwin-Mikke i Balcerowicz są ekonomicznymi kosmopolitami i dużo bliżej im do libertarianizmu. Oni chcą wolnego rynku w skali globalnej, a nie zamkniętej, „wolnorynkowej” autarkii – wolnego rynku w twardej skorupie państwowego protekcjonizmu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *