Sprawa Nadarkhaniego

Kim jest Youcef Nadarkhani? To protestancki pastor i obywatel  Iranu. Mąż i ojciec dwóch nieletnich chłopców. I najważniejsze – chrześcijanin -konwertyta. Pochodzi z miasta Reszt, ale to nie miasto pochodzenia jest przyczyną jego kłopotów.

 Jest nią właśnie konwersja, która będąc dla muzułmanów aktem apostazji jest w Islamskiej Republice Iranu złamaniem Konstytucji. To jest zaś karane śmiercią. Tak więc po wieloletnim uwięzieniu i procesie wobec Nadarkhaniego orzeczono ten najwyższy wymiar kary. Na jej wymierzenie pastor właśnie oczekuje. Powstrzymać je może akt łaski wydany przez Prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadinedżada.

Tego też właśnie dotyczyło spotkanie które odbyło się w ostatni piątek w Ambasadzie Iranu w Warszawie. Jako przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Obrony Chrześcijan na Świecie, wsparty pomocą dr Tomasza Korczyńskiego i ks. Tomasza Grzyba z Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie udałem się na warszawską Saską Kępę. Miło przyjął nas sam ambasador – pan Samadi Ali Lakizadeh.

   Jego zdaniem na świecie nie istnieje kraj idealny, a prawdziwą szczęśliwość, jak głoszą religie objawione, m.in. chrześcijaństwo i islam, można uzyskać dopiero w Raju. Wskazał, że Iran jest krajem religijnej tolerancji, nie potrafił jednak sprecyzować jakiego przestępstwa dopuścił się pastor Nadarkhani. Mimo zapewnień ambasadora, że ewentualna decyzja prezydenta będzie suwerenna, a wszelkie naciski mogą zadziałać na niekorzyść skazanego pozwalam sobie dziś zaapelować do wszystkich czytelników mojego bloga – tych życzliwych , ale i tych krytycznych – o zaangażowanie. Piszcie listy i maile do ambasadora Lakizadeha. Wesprzyjcie list do irańskiego prezydenta, który niebawem na jego ręce złoży Parlamentarny Zespół. Od waszej aktywności może zależeć dalszy los Youcefa Nadarkhaniego.

Jego Ekscelencja

Pan Samadi Ali Lakizadeh

Ambasada Islamskiej Republiki Iranu

ul. Królowej Aldony 22

03-928 Warszawa

tel: 022 617 4293 – 617 1585

fax:022 617 8452

Email: iranemb@iranemb.warsaw.pl

www.facebook/flibicki

Jan Filip Libicki

-asd

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *