Szeremietiew: Strata polskiej obronności

Był wybitnym konstruktorem uzbrojenia. Przez cale zawodowe życie związany z produkcją wojskową Huty Stalowa Wola. Z olbrzymim doświadczeniem zawodowym. Cieszący się ogromnym autorytetem nie tylko w HSW. W czasie mojej pracy w MON wiele razy korzystałem z Jego wiedzy i doświadczenia. Było to szczególnie pomocne, gdy podejmowaliśmy decyzje o programie samobieżnej armato-haubicy 155 mm „Krab”. W jednym z artykułów napisano, że było to „działo Szeremietiewa”. Tak je rzeczywiście potocznie nazywano. Dla mnie jednak „Krab” był zawsze działem inżyniera Kwiatkowskiego. To dzięki Niemu powstała ta broń, a także wiele innych typów uzbrojenia, wytwarzanych przez HSW.

Inżynier Kwiatkowski był inicjatorem pomysłów oraz rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych stosowanych z powodzeniem w wyrobach wytwarzanych w Hucie.

Mimo osiągnięcia wieku emerytalnego był aktywny zawodowo, dzielił się swą wiedzą i doświadczeniem z młodszymi konstruktorami HSW. Zawsze powtarzał – jest tyle do zrobienie, że pójcie na emeryturę byłoby czymś nieprzyzwoitym.

Józef był entuzjastą Centralnego Okręgu Przemysłowego i bolał bardzo nad upadkiem polskiego przemysłu obronnego. Cieszył się, gdy także dzięki temu co zrobił w konstrukcjach broni udało się wypracować silną pozycję Huty Stalowa Wola wśród przedsiębiorstw polskiego przemysłu obronnego.

Nasza współpraca i pogłębiająca się znajomość zaowocowała zaszczytną dla mnie przyjaźnią. Stało się to wtedy, gdy usunięto mnie z MON i fałszywie oskarżono o łapownictwo m.in. w związku z programem armato-haubicy. Józef nie miał wątpliwości, że jestem niewinny. Mówił to głośno. Kiedy zjawiałem się na Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach starał się, abym trafił na stoisko HSW. I wtedy demonstracyjnie, tak aby inni słyszeli mówił – zapraszam panie ministrze do obejrzenia pańskiego „Kraba”. Pokażę co wprowadziliśmy w nim nowego.

http://www.youtube.com/watch?v=-LLEdT31RAM&feature=share&list=UUvWSMEOaWpGJJo0YC07AYNg

Kiedy wreszcie MON odwiesił program armato-haubicy i zamówił pierwsze egzemplarze „Kraba” w HSW Józef zadzwonił do mnie z tą wiadomością. – Widzisz, wygrałeś– mówił.

Kiedy przygotowywałem tekst o inż. Kwiatkowskim przejrzałem Internet w poszukiwaniu Jego zdjęcia. Znalazłem jedno. Józef stoi w dalszym szeregu za ważnymi oficjelami oglądającymi „Kraba”. A przecież gdyby nie On, to ci „ważni” nie mieliby przy czym stanąć i co oglądać.

Konstruktor broni Józef Kwiatkowski dobrze zasłużył się Ojczyźnie.

Żegnaj przyjacielu.
Wierzę, że nadal będziesz wspierał Wojsko Polskie i Twoją ukochaną Hutę. 

Romuald Szeremietiew

aw

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Szeremietiew: Strata polskiej obronności”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *