Aleksander Dugin, to moim zdaniem najbardziej zmitologizowana postać w kontekście wojny rosyjsko – ukraińskiej. Gdyby czytać polskie publikacje o Duginie autorstwa wrogów Rosji, to otrzymamy obraz demona, który zawładnął umysłem Włodzimierza Putina i niemal zmusił prezydenta Rosji do napaści na Ukrainę. Uważam, że rola i wpływ Dugina na Putina i jego otoczenie jest monstrualnie wyolbrzymiony, o rosyjskiej opinii publicznej nie wspominając. Trochę dla prowokacji, trochę dla kontrastu uważam, że większy wpływ na przyzwolenie Rosjan na napaść na Ukrainę mają choćby takie piosenki, jak „Jestem urodzony w ZSRS” (Ja rożdien w CCCP) Olega Gazmanowa, gwiazdy rosyjskiej muzyki rozrywkowej. Na prawdę warto zapoznać się ze słowami tej piosenki, ponieważ to krótki wykład współczesnej rosyjskiej geopolityki, tradycji oraz stosunku do historii. Nie sądzę, żeby Gazmanow czytał Dugina i przejmował się jego teoriami – choć w gruncie rzeczy nie mam podstaw, by to wykluczyć – ale ta, o ile wiem bardzo popularna w Rosji piosenka, wiele tłumaczy dlaczego Rosjanie w swej większość akceptują napaść na Ukrainę. W tym kontekście Dugin, to taki polityczny celebryta i jak to celebryta przyznaje mu się rangę o wiele większą niż wynikałoby to z jego realnego wpływu na życie publiczne, a w tym wypadku na rosyjską politykę.
.
To był trochę przydługi wstęp do skomentowania faktu zamordowania córki Dugina. Większość mediów w Polsce uznała, iż był to zamach. W relacjonowaniu tej sprawy dominuje słabo skrywana satysfakcja, że zginęła córka Dugina i żal, że nie zginął również sam Dugin. Na razie wprost nie mówi się o Ukraińcach, jako autorach zamachu, ale w domyśle niemal wszyscy widzą Ukraińców w tej roli. Jednak dla mnie nic nie jest tutaj jasne i przesądzone oprócz jednego i najważniejszego wniosku wynikającego z tej zbrodni. Piszę o zbrodni, ponieważ zabito niewinną osobę nie w otwartych działaniach wojennych, ale w sposób skrytobójczy.
.
Tym najważniejszym wnioskiem z zamordowania córki Dugina jest to, iż wojna rosyjsko – ukraińska weszła w nową fazę. Obie strony mają problem, żeby doprowadzić do przełomu w wojnie w masowych działaniach zbrojnych. Obie strony wyczerpują swój potencjał gospodarczy. Można nawet mówić o stagnacji w działaniach frontowych. Zatem coraz częściej będzie dochodzić do ataków na obiekty wojskowe i cywilne poza obszarem bezpośrednich starć obu armii. Dojdą do tego zabójstwa przedstawicieli elit przywódczych i ich rodzin. To takie działania obliczone na sianie terroru paraliżującego społeczeństwa, które mogą trwać nawet dziesiątki lat. Działalność Irlandzkiej Armii Republikańskiej jest tu dobrym przykładem. Silniejszą i dłuższą tradycję w takich działaniach mają Ukraińcy, a historia UPA wzmacnia ją bardzo mocno. Ukraińcy z jednej strony mają coraz mniejsze szanse na wygranie wojny, a z drugiej nie mogą się poddać i nawet milcząco zgodzić na utratę terytoriów zagarniętych przez Rosjan. Nękanie Rosjan poprzez partyzantkę, akty terroru wobec znanych przedstawicieli rosyjskich elit mogą stać się głównym elementem prowadzenia wojny. Fakt bliskości kulturowej i przenikania się obu narodów będzie bardzo ułatwiał Ukraińcom takie działania. Te ułatwienia będą mieć również Rosjanie, o ile zdecydują się na prowadzenie wojny w tej formie, a moim zdaniem się zdecydują.
Jednak paradoksalnie ten konkretny zamach na Dugina i śmierć jego córki, to nie musi być działanie ukraińskich służb specjalnych. Trzeba sobie zadać pytanie, co mieliby osiągnąć Ukraińcy zabijając Dugina i jego córkę? W pierwszym momencie skojarzyłem ten zamach z ukraińskimi służbami specjalnymi i pomyślałem – idioci! Zabicie Dugina to żaden sukces wojskowy ani polityczny. W jakim stopniu osłabiliby Rosję. Czy Putin po śmierci Dugina nie wiedziałby co robić? Straciłby orientację? Nie wierzę w to. Natomiast zabicie Dugina, a zwłaszcza jego córki, pokazałoby rosyjskiej opinii publicznej i nie tylko, że Ukraińcy, to okrutni mordercy, nie wahający się mordować rosyjskich patriotów nawet, gdy ci nie są bezpośrednio zaangażowani w wojnę. Dla Ukraińców nawet zysk propagandowy byłby bardzo wątpliwy. Pomijając reakcje na Ukrainie i choćby w Polsce, to takie morderstwa na Zachodzie na pewno nie budowałyby pozytywnego wizerunku Ukrainy. Chyba że Ukraińcy przeprowadzając taki zamach mieliby cele, o których nie mam pojęcia albo ich służby, to idioci owładnięci żądzą zabijania Rosjan, którzy wydają się im ważni i wpływowi. Tego nie mogę wykluczyć. Pewnie Dugina tym łatwiej byłoby dopaść, bo raczej nie miał ochrony osobistej.
.
Paradoksalnie największy zysk z tego morderstwa odniesie Włodzimierz Putin. Jeśli jakieś grupy społeczne w Rosji miały wątpliwości, co do słuszności napaści na Ukrainę, to po takich morderstwach i one nabiorą przekonania, że nie było innego wyjścia i trzeba zrobić porządek z tą „ukraińską dziczą”. W ten sposób Putin zyskuje akceptację dla prowadzenia wojny wszystkimi brutalnymi metodami, jakie jemu i jego współpracownikom wpadną do głowy. Trzeba zauważyć, że ta metoda była już wykorzystana. Kiedy Putin po raz pierwszy wygrał wybory prezydenckie, to jednym z pierwszych zadań mających, skonsolidować i wzmocnić jego władzę, było wygranie drugiej wojny w Czeczenii. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że żeby zohydzić Czeczenów w rosyjskiej opinii publicznej, FSB przeprowadziła zamachy na dwa bloki mieszkalne, w których zginęło kilkaset osób. Winą obarczono Czeczenów i w tym celu przeprowadzono kampanię propagandową. Putin osiągnął efekt, ponieważ uzyskał społeczne przyzwolenie na prowadzenie wojny maksymalnie brutalnymi metodami. Morderstwo córki Dugina przypomina ten mechanizm.
.
Jeszcze raz powtórzę, że to tragiczne wydarzenie według mnie rozpoczyna wyznacza nowy etap wojny. Czy będzie to miało jakieś skutki dla Polski? Obawiam się ,że tak. Mimo wszystko łatwiej przenieść do Polski działania partyzanckie czy terrorystyczne na przykład niszczące infrastrukturę albo wymierzone w poszczególne osoby niż regularne działania wojenne. Czy polskie służby specjalne są na to przygotowane? Wątpię. Jeśli nawet przyjąć skądinąd niedorzeczny pogląd o tym, że za zatruciem Odry stoją rosyjskie służby, to jak dotąd polskie służby zupełnie sobie z tym problemem nie radzą.
A Państwo sądzicie, że zamach na Dugina i śmierć jego córki, to ukraińska głupota czy rosyjska perfidia?
Andrzej Szlęzak
za: FB
Click to rate this post!
[Total: 32 Average: 3.4]
Facebook
Wsparcie Rosjan dla operacji wojskowej Putina jest bardzo wysokie, więc służby rosyjskie nie muszą podbijać stopy wzrostu. Uważam, że teza jest fałszywa.
” Morderstwo córki Dugina przypomina ten mechanizm” – a mi przypomina mechanizm działania sekty anglosaskiej-masońskiej, tej od lucyfera. Tej samej co podczas plandemii „produkowała” seryjnych samobójców wśród naukowców i przywódców państwowych. „Samobójców” jawnych i skrytych. Tych co cenzurują mordem.
Teza że zrobili to Rosjanie nie trzyma się kupy. Można uzasadnić pójście do wojny atakiem na radiostacje w Gliwicach, zburzeniem bloku w Moskwie, ale co masz uzasadniać po sześciu miesiącach przedłużającej się wojny. Jest dokładnie odwrotnie. Rosjanie zaczynają się bać, demoralizować , jeśli zwycięstwa nie ma, a wojna zbliża do nich. Zbiega się to z atakiem na Krym zresztą i moim zdaniem tu jest odpowiedź. To akcja psychologiczna mająca zastraszyć ośrodek decyzyjny i sprowokować irracjonalne decyzje Putina. A jak Putin zrobi coś strasznego to może da się wciągnąć inne kraje a to jedyna szansa Ukrainy. Zresztą Żeleński powiedział ze Putin zrobi coś strasznego na dniach. Dlatego boje się analogicznie że będzie akt terrorystyczny w Polsce.
Swoją drogą mam pytanie do tych wszystkich opowiadających o sprawiedliwości jaka spotkała czy Dugina czy córkę. Jak odbiorą listę proskrypcyjna z listą ideologow tłumaczących konieczność wejścia do Iraku . Ich nazwiska i ich rodzin. Tylko w naszym kraju całkiem spora. Manifest neokonserwatyzmu wprost jest globalnym mein kampfem. Manifest euroazjatyzmu oporem wobec niego.
Dugin ma brodę i pasował amerykańskiej propagandzie do wizerunku Rasputina, tak jak Bucze kojarzy się z Butcher czyli Putin rzeznik. Ot cała tajemnica. Ma być jak w komiksie dla odbiorców propagandy wychowanych na komiksach.
To, że Polacy w swej masie byli uradowani informacją o zamachu, odczytać można w jeden sposób – Polacy to nie naród cywilizacji łacińskiej, lecz naród cywilizacji arabskiej Popatrzcie na to, jakie emocje i jaką narrację miał świat islamu po np. 11-09 czy pożarze Katedry Notre Dame. A o śmierci? Ja mógłbym obstawiać USA (przynajmniej w warstwie współudziału) lub wewnętrzne potyczki Rosji. Co by nie było – ładunek był odpalony zdalnie. Ten co wcisnął guzik musiał wiedzieć, że weszła sama córka. I to wszystko w dzielnicy o podwyższonym stopniu zabezpieczeń.
Panie Szlęzak, ja także przypuszczam, że Darię Duginę zabiło FSB, żeby zwiększyć społeczne poparcie dla wojny przeciw Ukrainie. Niewykluczone, że Kreml szykuje powszechną mobilizację i trzeba ją jakoś uzasadnić. Zamach mogło również urządzić CIA, wątpię jednak, by jego funkcjonariuszom udałoby się im przedrzeć w okolice Moskwy. W służbach specjalnych Rosji (nie tylko FSB) służy około pół miliona ludzi (bez konfidentów), byle kogo tam nie zatrudniają, dysponują dosyć nowoczesnym sprzętem, więc nie wierzę, żeby przepuścili wroga (także agentów SBU czy Zarządu Wywiadu MON Ukrainy) aż tak daleko.
Pan i cała sekta Wróblewskiego jesteście najlepszym dowodem na to że uniwersytety tworzą pożytecznych idiotów systemu. Gadacie (wy, antypolacy) o mobilizacji w Rosji, końcu amunicji, upadku gospodarczym a jak na razie niczego nie widać, tak samo jak nie widać odzyskania Krymu przez cywilizacjołacińskich Ukraińców. Poparcie społeczne w Rosji dla wojny jest wystarczająco wysokie i nie trzeba go podnosić, wystarczy, że przyznajcie w końcu (wy, zachodniacy) że wasza propaganda uprawiana przez 20 lat o „dobrych Rosjanach zniewolonych przez złego Putina” jest niezgodna z prawdą, bo większości Rosjan takie rządy odpowiadają i mają gdzieś to, że wam się to nie podoba. Przeceniacie służby specjalne, stosując je jako usprawiedliwienie do każdej nawet najdurniejszej waszej tezy. W FSB/KGB/NKWD/GRU czy co tam sobie wybierzecie pod tezę, zawsze pracują nadludzie, pół miliona terminatorów trzyma w garści połowę świata i jeszcze przez 8 lat mordują swoich na Donbasie… Pan się lepiej zajmie powiązaniami pańskiego „antyekumenicznego” bożka z ekumenizmem pod egidą ONZ i państwową cerkwią ukraińską.
Tatuś pana Dugina jest generałem GRU. Myślę, że kochał swoją wnuczkę. Czy jest jakiś dziadek, który by wnusi nie kochał?
Jeżeli Władimir Władimirowicz chciałby kogokolwiek konsolidować, to raczej starałby się to zrobić niskim kosztem. Co innego plebs mieszkający w blokach z wielkiej płyty a co innego syn generała GRU (to on pierwotnie miał być rozerwany na kawałki). O ile na szeroką publikę mogłoby to zadziałać, o tyle elity wojskowe raczej nie byłby zadowolone z tej metody konsolidacji.
Ukraina na śmierci Duginów, czy to obojga razem, czy każdego z osobna, nic kompletnie nie zyskuje, zatem można ją wykluczyć z grona potencjalnych sprawców.
Zyski Putina z kolei jakieś tam są, ale nie tak duże jak w przypadku wysadzenia bloków mieszkalnych przed atakiem na Czeczenię. Gdyby była to była putinowska „ustawka” to albo zabito by wielu „szeregowych” cywilów, np na stacji kolejowej, albo jeszcze lepiej w szpitalu, albo w szkole, albo zamordowano by postać bardziej w Rosji znaną i bardziej dla Rosjan symboliczną, np znanego piosenkarza „Shamana”.
Dlatego najbardziej prawdopodobnym motywem są zwykłe gangsterskie porachunki, w drugiej kolejności, możliwe jest, że sprawcą jest sam Dugin, który przecież piał o konieczności „składania swoich dzieci w ofierze”
ja panu Szlęzakowi pomogę w zrozumieniu tego co się na świecie dzieje i posłużę się publikacją amerykańskiego profesora Michael’a Jones’a (katolik)
który tłumaczy 'kto’ stał za zamachem:
Who Killed Daria Dugina? (kto zabił Darię Duginę):
.https://www.unz.com/ejones/who-killed-daria-dugina/
a tam odwołania zarówno do wcześniejszego pisania prof. Jones’a ale również co istotne dla prof. Kevina MacDonalda (też katolik) oraz byłego agenta CIA, Philip’a Giraldiego:
który kilka lat temu napisał: 'Five years ago, I wrote an article entitled “America’s Jews Are Driving America’s wars.”’
czyli
'Pięć lat temu napisałem artykuł zatytułowany „Żydzi napędzają wojny Ameryki”.’
i tyle w przedmiocie sprawy
ale ponieważ pisze autor zaciekawiony opiniami czytelników:
'czy ukraińska głupota czy rosyjska perfidia?’
mnie bardzie interesuje
czy imputowanie Putinowi 'interesu’ w śmierci darii duginy
oraz z przeszłości FR wojny w czeczenii, zamachów w Moskwie
to na trzeżwo czy po pijaku!!
Ja rozumiem, że 'kariery’ polityczne autora doprowadziły do śmiesznej sytuacji:
ZŁAPANEGO z OPUSZCZONYMI gaciami co w dość głupim świetle stawia
'konserwatyzm’ autora. Styl to człowiek.
PS. Te same siły: US+NATO+EY, które zabiły Darię Duginę dzisiaj realizują operację operację ”regime change’ w Polin o czym wróble amerykańskie 'ćwierkały’ w listopadzie 2021 (02.11.2021);
Will Hungary And Poland Be The Next Victims Of US/EU Regime Change?
czyli
Czy Węgry i Polska będą kolejnymi ofiarami zmiany reżimu przez USA/UE?
.https://www.zerohedge.com/geopolitical/will-hungary-and-poland-be-next-victims-useu-regime-change
i ubawię pana Szlęzaka>zjednoczone prawiczki aka 'patrioci’ WIEDZĄ o tym.
Amerykanie nie sa w stanie zapropnowac niczego poza nedza i glodem krajom przez siebie okupowanym takim jak Polska i Ukraina. Wywolanie nienawisci miedzy mieszkancami tych krajow i Rosjanami jest prawdopodobnie metoda na utrzymanie wladzy w krajach zdegradowoanych cywilizacyjnie i gospodarczo przez ich polityke. Zabojstwo Dugina , a jeszcze bardziej jego corki , wpisuje sie w te polityke. To ma sprowokowac Rosjan do krwawej zemsty i rownoczesnie namowic Ukraincow do zwierzecego okrucienstwa. Ukraincy nieustannie ostrzeliwuja cywilna ludnosc w Donbasie i specjalnie uzywaja do tego sprzetu z Wloch , Niemiec i Francji. Zabojstwo corki Dugina miesci sie w takim rodzaju myslenia. Drugim powodem jest wewnetrzna potrzeba sukcesu. Amerykanie chca podtrzymac opor kijowskiego rezimu. Ta zbrodnia ma byc namiastka sukcesu , ktorego nie ma na samej Ukrainie. W komunikaty ukrainskiej propagandy chyba juz nikt nie wierzy. Trzecim powodem moze byc przypisywanie przez Amerykanow nadmiernego znaczenia operacjom psychologicznym . Widzimy to w Polsce na okraglo. Te nieustanne produkowanie gestow , ktore nas maja ponizyc i upokorzyc sa znakiem firmowym amerykanskiej polityki. Zabicie osoby rozpropagowanej jako symbolu Rosji w stolicy ma byc upokorzeniem rosyjskich wladz. Uderzenie w corke nadaje sie do tego jeszcze bardziej , Nie ma wiekszej tortury dla rodzica od smierci dziecka.Byc moze jakas role odegrala w tej zbrodni chec odreagowania swojej frustracji przez ludzi kierujacych amerykanaska polityka, czyli motywy osobiste. Zima i wyniszczenie Polski i Ukrainy jednak nieuchronnie doprowadzi do kleski ich polityki. Amerykanscy ubecy zorganizowali Obamie seans z zabicia Bin Ladena i Obama wzial udzial w tym. To sa ludzie funkcjonujacy na takim poziomie.
FSB obarczyło winą za zamach SBU. Zamachu miała dokonać pochodząca z Mariupola Ukrainka, niejaka Natalia Wowk (Наталья Вовк), ur. 1979, członkini ukraińskiej Gwardii Narodowej, a później Azowa, która w połowie lipca, wraz z córką Zofią, wjechała z DNR do Rosji samochodem marki Mini Cooper na blachach DNR. Następnie zamieszkała w Moskwie w tym samym budynku, w którym mieszkała córka Dugina i podczas swojego pobytu w Rosji poruszała się tym samym samochodem, ale już na blachach Kazachstanu. Następnego dnia po zamachu wyjechała (wraz z córką, która – wygląda na to – że robiła za maskotkę do rozmiękczania pograniczników) tymże samochodem (ale już na blachach Ukrainy) przez obwód pskowski do Estonii. Jeśli w to wszystko wierzyć, to od początku to córka Dugina była celem, a nie sam Dugin (który też oficjalnie obarczył odpowiedzialnością za zamach Ukrainę). W takim wypadku rzeczywiście byłaby to analogia do zabójstwa Bohdana Piaseckiego.
Tylko co Ukraina miałaby przez to osiągnąć, to nie wiem. Toż tego rodzaju zamach (uderzenie w rodzica poprzez zabójstwo dziecka) tylko wzbudza sympatie do Rosji i niechęć do Ukrainy wśród normalnych ludzi. A nazwisko „Dugin” i jego idee, o ile dotychczas interesowały stosunkowo nieliczne grono ludzi interesujących się geopolityką, teraz interesują miliony ludzi na całym świecie. Podejrzewam, że Bekier nie nadąża z realizacją zamówień na książki Dugina.
Akt terroru ma przede wszystkim cel terrorystyczny a nie likwidacji konkretnego wroga. Uderzyli w osobę z kręgu moskiewskiego i to wystarczy by zastraszyć otoczenie Kremla przynajmniej w ich mniemaniu. Natomiast wysłuchałem dziś przypadkowego komentatora rosyjskiego na Youtube . I może być ciekawy wątek personalny. Dugin przed Majdanem współpracował z nacjonalistami ukraińskimi w ramach platformy ideowej antyzachodniej . Po majdanie oni poszli do azowa i uznali Dugina za wroga choć wcześniej się ściskali. I ponoć bardzo zazdrościli Duginowi pozycji. Tego że zachodni intelektualisci z nim debatują. Więc można wysmażyć dwie pieczenie na jednym ogniu skoro już się jest w azowie.
Ps. Cały czas pomijamy przyznanie się jakiegoś oddziału partyzanckiego do zabicia.
Skoro majdan jest powtórzeniem rewolucji, Żeleński nowym Trockim urodzonym kilkadziesiąt km od wsi Trockiego, na rękę Ukrainie rewolucja w Rosji na tyłach armii. Strach wywołany terrorem , zaatakowanym krymem może ma wzmacniać nastroje buntownicze w Rosjanach. Przestraszony szczur zagnany do konta zaczyna atakować. I na to grają
W tej chwili jest mnóstwo materiałów o tym morderstwie. Jest wywiad w TV z ojcem Ukrainki, są zdjęcia z mieszkania które wynajęła w Moskwie. Rozwiedziona kobieta z dziećmi, która wstępuje do armii ukraińskiej żeby związać koniec z końcem, jedzie do Moskwy wynajmuje mieszkanie w tym samym budynku co Dugina. 22 piętrowy budynek z wewnętrznym pasażem sklepowym i usługowym, dwupoziomowym podziemnym parkingiem. Miesięczny czynsz przy kursie 0,08 rubla przekracza 10 000 zł. Deklaruje czas wynajęcia na 11 miesięcy, z reguły płaci się z 2-3 miesiące z góry. Zabójca był przygotowany perfekcyjnie, mieszana rodzina obecny mąż ma obywatelstwo rosyjskie, kobieta z córką przeszkolona w technologii „słodkiej pułapki”, jak się słucha specjalistów wywiadu taka osoba wymanewruje podczas kontroli przeciętnego funkcjonariusza FSB. Celem był Dugin, dlaczego się nie udało ? Dugin często jest na uroczystościach, zawsze pije toasty, od czasu do czasu jest odwożony przez córkę. To właśnie na taki moment czekał zabójca. Prawdopodobnie zachodnie służby wywiadowcze przeoczyły że w Rosji jest sprawny system monitoringu drogowego. Na zdjęciach tego samego samochodu z tymi samymi osobami ale trzema różnymi tablicami rejestracyjnymi ( przypadkiem pomogło słoneczne lato ) wyraźnie widać Wowk z córką. Przy okazji można się dowiedzieć po co się stosuje zagraniczne tablice żeby oszukać monitoring. Obrobiła to sztuczna inteligencja i tu pierwsza zapaliła się czerwona lampka alarmu. Kret (agent zachodniego wywiadu) umieszczony w wysokich strukturach FSB, wysyła informację że Wowk została zdemaskowana, centrala podejmuje decyzję że przechodzi się do planu B. Zabójca widział że Dugina sama odjeżdża z parkingu. Sytuacja identyczna jak w filmie Dzień szakala, gdzie francuski wywiad był spóźniony o kilkanaście godzin.
A jaki mieli zysk z zabójstwa ministra Pierackiego?
„idioci owładnięci żądzą zabijania Rosjan” – jeżeli w publicznej telewizji nawołuje się do zabijania rosyjskich dzieci podpierając się Eichmannem oraz kastrowania rosyjskich jeńców wojennych to…
„Można nawet mówić o stagnacji w działaniach frontowych”
Tak mogą myśleć wyłącznie osoby nie mające pojęcia co dzieje się na froncie, który rosyjski generał dowodzi operacją i jak wyglądał udział Rosjan w wojnie w Syrii.
Śmierć d***kratycznym imprrialistom że zgniłego Zachodu !!
Bomba została podłożona w samochodzie Dugina, nie córki.
I to jest kluczem.
Komu mógł się Dugin narazić?
Człowiek bez większych wpływów, znaczenia, bez ochrony, symbol dość marginalnej koncepcji filozoficzno- geopolitycznej?
Z drugiej strony, pani Wowk śledziła Duginę, nie Dugina.
Czyli, bez blizszych danych obraz jest niewyraźny.
Powtarzanie teorii spiskowych,że to FSB wysadziło bloki mieszkalne kompromituje autora, który próbuje podlizać się rusofobom ,aby nie mogli oskarżyć autora,że promuje „narracje kremlowską”.Wzięcie zakładników przez czeczenów w Teatrze i Szkole pokazuje,że byli zdolni do takich aktów.Autor niepotrzebnie zastanawia się kto mógł to zrobić czy Rosjanie czy Ukraińcy,bo media i publicyści już usprawiedliwiły mord na „mózgu Putina” i „propagandziście wojennym”.