Szymerska: Święta na sprzedaż

Zbliżają się święta a wraz z nimi- wyliczając- nieodłączne „Last Christmas” George’a Michaela, świąteczne ozdoby na warszawskim Nowym Świecie, promocje w co drugim sklepie oraz „Kevin sam w domu”. Wydatek przeciętnej Polskiej rodziny „na święta” wynosił według badania „Zakupy Świąteczne 2019” przeprowadzonego przez Deloitte 1521 zł ergo o 100 zł mniej niż wynosiła wtedy pensja minimalna netto na osobę. Tymczasem według ISKK w 2018 r. na coniedzielną mszę chodziło 38,2 % wiernych, a 17,3% przyjmowało komunię świętą. Jakby tego było mało zwiększa się liczba apostatów […]

Piasta: Święta bez Boga

Kilka dni temu obejrzeliśmy rodzinnie film „Chłopiec zwany Gwiazdką” (A Boy Called Christmas). Kolejny obraz z gatunku familijnych wypełniaczy niedzielnego popołudnia. Zatem dzieło z założenia niezbyt ambitne, ale i niespecjalnie szkodliwe. Jako, że recenzje rozpływały się nad tym jak to brytyjska produkcja wprowadza widza w „magiczną atmosferę świąt” można by oczekiwać, że znajdziemy tam choćby luźne nawiązania do istoty Bożego Narodzenia, którym jest właśnie narodzenie Boga. Nic bardziej mylnego. „Chłopiec zwany Gwiazdką” to kolejny film o świętach… no właśnie, w sumie nie wiadomo jakich. Można […]

Sanocki: Co dostaliśmy w Betlejem?

W okresie tzw. „Magii Świąt”, blasku choinkowych lampek, dźwięku amerykańskich pastorałek puszczanych z głośników w hipermarketach, przygotowaniach jakie odbywają się w każdym prawie domu (z wyjątkiem wojujących antyklerykałów) nie ma specjalnie czasu żeby zastanawiać się co naprawdę stało się w Betlejem ponad 2 tysiące lat temu? Tymczasem wtedy, w żydowskim miasteczku wraz z Dzieciątkiem  narodziła się nasza cywilizacja. Cywilizacja czyli „metoda ustroju życia zbiorowego” – zespół reguł fundamentalnych na których opiera się funkcjonowanie społeczności, z jakiej wynikają prawa stanowione, ale także zespół przekonań jakie kierują […]

Chesterton: Boże Narodzenie w rękach najemników (Our Note Book 30 grudnia 1905)

Wszystko, co można naprawdę pokochać, można również szczerze nienawidzić – i z całą pewnością istnieją ludzie nienawidzący Bożego Narodzenia. Można ich łatwo podzielić ze względu na powody owej nienawiści. Jedni na przykład gardzą tym, co uważają za prostackie i pospolite, a więc generalnie nienawidzą tego, czym w istocie jest rodzaj ludzki. Inni nie lubią się wygłupiać, ponieważ wolą swoją głupotę zostawić na wiele poważniejsze okazje. Jeszcze inni nie potrafią usiedzieć przy wigilijnym stole, ponieważ cierpią na typową dla Amerykanów nerwowość, którą natchniony autor Pisma przepowiedział […]