Smuniewski: Nie wpuszczać imigrantów, deportować liberałów

  Tekst stanowi polemikę z prezesem Instytutu Misesa, który wydał proimigracyjną broszurę pod tytułem “Otwarte granice. Co nauka i etyka mówią nam o imigracji”. Sam tekst jednak odnosi się do jego wpisu w serwisie Facebook. Recenzja broszury powstanie wkrótce. Jeśli przyjąć, że jedyną wartością w życiu jest wzrost PKB, to prawdopodobnie — na krótką metę — byłby to sensowny argument za imigracją. Jednak, gdy przeanalizujemy kwestię z perspektywy dekad, to nawet przy takim założeniu zjawisko masowej imigracji będzie pociągało za sobą konkretne koszta materialne. Sama […]

Bachmura: W pułapce neokolonialnego liberalizmu

  W ostatnim czasie jedną ze zdecydowanie głośniejszych spraw związanych z polityką aktualnego rządu jest kwestia liberalizacji prawa w zakresie imigracji i podjęcia legalnego zatrudnienia w Polsce przez obcokrajowców, w szczególności z krajów azjatyckich. Jest to kwestia o tyle istotna, że możliwości drenowania Ukrainy z jej populacji powoli się kurczą, a i sami Ukraińcy nie koniecznie już kwapią się do podejmowania zatrudnienia w Polsce, w której wysokość zarobków jest ograniczona, a na horyzoncie maluje się okazja do tego, by szukać szczęścia w krajach UE, które […]

Łagowski: Morze Śródziemne wpada do Renu

Pewien deputowany francuski (Patrick Devedjian) powiedział niedawno: „Niemcy zabrali nam naszych Żydów, a oddają Arabów”. Jak widać, nawet we Francji, jednym z najszerzej otwartych krajów dla przybyszy, obecną politykę imigracyjną Unii Europejskiej postrzega się jako wymuszoną (do pewnego stopnia) przez Niemcy. Skoro autorytety rządowe i ekonomiczne w Berlinie mówią, że imigracja leży w interesie Niemiec, to nie jest oczywiste, że inne kraje Unii mają moralny lub inny obowiązek uczestniczenia w kosztach tego interesu. Niemcy żyją w takim nastroju, że przyjmowanie setek tysięcy czy milionów migrantów wydaje im się ponadto humanitarnym obowiązkiem. Za tym też musi iść ponoszenie kosztów. Ale czy […]

Grabowski: Imigracja zarobkowa Ukraińców – cieszyć się czy bać?

Czy masowa imigracja do Polski Ukraińców szukających i znajdujących tu pracę to rozwiązanie mądre i dobre czy głupie i złe z punktu widzenia naszego państwa i narodu, tak w krótszej, jak i długiej perspektywie? Odpowiedź polskiego dewelopera, rolnika, sadownika, rodziny potrzebującej opiekuna do osoby starej i niedołężnej będzie jednoznaczna. Tak, to konieczność, to wybawienie z kłopotów. Przedsiębiorca potwierdzi, że dzięki taniemu ukraińskiemu robotnikowi ma szansę prowadzić firmę, uzyskiwać dochód, a nawet zysk. Jeśli ktoś podda w wątpliwość jego twierdzenie argumentując, że to zbyt mało z […]

Rękas: Kolonizacja, czyli polskie Kosowo

Nie tylko nikt dotąd nie zdementował powtarzających się deklaracji i wezwań do „zasilania gospodarki polskiej” imigrantami z Ukrainy. Mamy zatem do czynienia z soft-propagandą mającą oswoić Polaków z decyzją, którą już widać została podjęta. Różne ilości przybyszy podawane w kolejnych wypowiedziach dodatkowo pozwolą zaciemnić obraz i ukryć przed Polakami realny wymiar zagrożenia, na zasadzie „miało przyjechać 5 milionów gości, ale rząd wsłuchał się w głos społeczeństwa i wpuściliśmy tylko 4 i pół miliona Ukraińców!”. Przygotowywanemu na naszych oczach procesowi inżynierii społecznej i narodowej towarzyszą dość […]