Sanicki: Znowu piekło

  Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji z powodów eugenicznych wywołało sprzeciw ze strony środowisk lewicowych oraz genderowo-feministycznych. Ponownie zapewne usłyszymy, że państwo funduje kobietom piekło i dosłownie nakazuje rodzić kobietom dzieci obarczone chorobami genetycznymi. Warto zwrócić uwagę, że uchwała Trybunału Konstytucyjnego to początek długiej drogi w zakresie pełnej ochrony życia. Myślę, że to co wydarzyło się ostatnio da pozytywny asumpt do wdrożenia kolejnych zmian, które można swobodnie określić jako działalność pro-life. Po pierwsze brakuje w Polsce rzetelnych i pogłębionych badań prenatalnych oraz naprotechnologicznych. […]

Rozmowy małżeńskie Wielomskich 27: Milczenie Kościoła

Adam Wielomski: Można rozmaicie oceniać działania czynione przez Kościół katolicki w Polsce po 1989 roku. Pod względem misyjnym mamy klęskę na całej linii, gdyż księża w walce o rząd dusz przegrywają ze światem mediów w przyśpieszonym tempie. Porażka ta wiąże się nie tylko z siłą przeciwnika, ale i z nieudolnością ludzi Kościoła, których działania częstokroć są siermiężne i amatorskie. W jednej tylko kwestii Kościół katolicki odniósł znaczący sukces: w kwestii obrony życia poczętego. Pamiętam, że gdy w Polsce zaczynała się, na początku lat dziewięćdziesiątych dyskusja na […]

Lipiński: Multi-kulti czy polityka pronatalistyczna (cz. 4)

Jak wspominałem, w 1956 r. weszła w życie ustawa o tzw. przerywaniu ciąży, praktycznie umożliwiająca aborcje na życzenie. Jej skutki, mimo poważnej nowelizacji w 1993 r., trwają do dziś. Był li to ostatni kopniak stalinizmu, czy pierwszy potężny cios orientacji demoliberalnej w partii – to rzecz dyskusyjna, aczkolwiek bez znaczenia. Władysław Gomułka sprawujący funkcję I sekretarza KC PZPR w latach 1956 – 1970, był zdecydowanym przeciwnikiem wzrostu dzietności polskich rodzin. Świadczy o tym spotkanie Gomułki z Prymasem Polski Kardynałem Stefanem Wyszyńskim na początku lat 60-tych. […]

Wielomski Vblog: Ten lont jest krótki – bomba, która wysadzi PiS z siodła? Czy młot na feministki? #WV21

Wielu komentatorów uważa, że jednym z dynamitów, które mogą wysadzić z siodła obecną ekipę jest kwestia obrony życia poczętego, tzw. aborcji. Ponad 50% pytanych Polaków opowiedziało się za dopuszczalnością „aborcji”, jedna w tym samym sondażu także ponad 50% opowiedziało się za zakazem „zabijania dzieci poczętych”. Czy więc ten arcyważny spór można zakończyć na drodze referendum jak chcą tego polskie feministki? – Jeśli nie jesteś feministką, to posłuchaj. Jeśli jesteś, to posłuchaj tym bardziej! Pozdrawiam – Adam Wielomski.

Raźny: Nagi PiS i jego dwór – co dalej?

  Król jest nagi – tak o PiS – jak dziecko o pewnym cesarzu z bajki Andersena – może teraz powiedzieć każdy, nawet ten, kto tylko pobieżnie analizował wydarzenia ostatnich tygodni w Polsce. Cała prawda o tej partii wyszła już dawno na jaw. Postawa wobec aborcji – z jednej strony – oraz CETA i TTIP – z drugiej, potwierdziły jedynie, iż przypisywanie jej atrybutów  katolicko-konserwatywnych oraz narodowo-niepodległościowych jest zabiegiem czysto propagandowym, opartym na kłamstwie. Obecnie prawdy tej nie da się ukryć – nawet przy pomocy  […]

Rękas: Aborcyjny sukces PiS

Tym razem Prawu i Sprawiedliwości należą się wyrazy uznania. Z wyjątkowo wręcz niechcianej sprawy ochrony życia, Jarosław Kaczyński wybrnął wprost po mistrzowsku. Oczywiście – nie z punktu widzenia nienarodzonych, czy ich obrońców, tylko własnego. Czego bowiem PiS chce, ale tak naprawdę – przynajmniej w zakresie techniki politycznej i jej efektów? Wyhodować „opozycję” możliwie daleko od własnego elektoratu – a więc właśnie mówiącą zupełnie innym językiem (np. o TK i innych nieinteresujących wyborców PiS sprawach), odstręczającą obyczajowo (stąd im więcej transparentów o cipkach – tym lepiej). […]

Rękas: Tolerusy i normalsi

  Propaganda aborcyjna (tzn. sami nazywają się inaczej i udają, nawet przed sobą, że chodzi im o coś innego, ale przecież rzecz sprowadza się do łatwiejszych skrobanek…) posługuje się dwoma „argumentami”, w intencjach posługujących – zapewne nie do odparcia. Pierwszym jest „dziecko bez głowy”, drugim ofiara gwałtu. Kupka komórek „Bezgłowe dzieci” w opowieściach zwolenników łatwej aborcji występują znacznie częściej niż w przyrodzie, bo też przecież nie o realne przypadki zaniku twarzoczaszki chodzi – tylko o tym łatwiejsze odczłowieczenie płodu. W opowieściach ruchów „pro-choice”, przeważnie pełnych […]