Sanocki: Pandemia. Skończyć z chaosem – wrócić do Konstytucji!

Pandemia i związane z nią obostrzenia stawiają przed nami konieczność podejmowania właściwych kroków na każdej płaszczyźnie naszego życia. Tymczasem działania rządu przypominają chaotyczne miotanie się od skrajności do skrajności, minister zdrowia przyznał sobie nieograniczone niczym uprawnienia, a instytucje publiczne, gospodarka i ludzie poddani zostali restrykcjom, których skutki trudno dziś oszacować. Konieczne jest zatem uporządkowanie sytuacji prawnej, tak by zachowana została logika na której wspiera się polska Konstytucja i którą kierować się musi każde racjonalne społeczeństwo. Ograniczenia praw obywatelskich, które nieuchronnie niosą z sobą kolejne restrykcyjne rozporządzenia rządu, […]

Eckardt: PSL będzie liderem opozycji?

Gruchnęła wieść, że Jarosław Gowin z częścią swojego środowiska ma doszlusować do PSL-u i razem z ludowcami oraz Pawłem Kukizem zacząć budować nową formację polityczną. Przypomnijmy, że wcześniej do ludowców doszlusowali politycy związani z Platformą Obywatelską. To pokazuje, że ludowcy, jeszcze niedawno skazywani na wymarcie, a w zasadzie na pożarcie przez PiS, mają się całkiem krzepko, a wszelkie pogłoski o ich agonii były formułowane zdecydowanie na wyrost. Są trzy powody, które sprawiają, że do PSL-u zaczynają ciągnąć zwyczajni ludzie oraz… polityczni pieczeniarze. Pierwszym powodem jest […]

Piętka: Czy Mateusz Morawiecki jest kombatantem?

Krzysztof Król – zięć Leszka Moczulskiego i „kombatant” KPN, o którego istnieniu już zapomniałem – opublikował na Twitterze dokumenty IPN, w oparciu o które zarzuca Mateuszowi Morawieckiemu, że ten nie działał w „opozycji antykomunistycznej” przed 1989 rokiem. Po prostu zarzuca premierowi, że kłamie on w swojej notce biograficznej w Wikipedii, gdzie jest napisane, że „od grudnia 1981 Mateusz Morawiecki brał udział w akcjach opozycyjnych: malowaniu napisów na murach, zrywaniu flag, rozklejaniu plakatów i ulotek, druku i kolportażu podziemnych pism oraz rozwieszaniu opozycyjnych transparentów. W latach […]

Rozmowy małżeńskie Wielomskich 11: Po marcu

Adam Wielomski: Przyznam, że zawsze bawił mnie pewien typ ludzki, kreowany w Polsce przez kilkadziesiąt ostatnich lat na „autorytety intelektualne” lub, jak nazywano ten typ w pewnej podupadającej dziś gazetce, „autorytety moralne”. Typ ten łatwo jest rozpoznać, a sam akt rozpoznania jest banalnie prosty, gdy tylko posiadamy pewne narzędzie badawcze, rodzaj papierka lakmusowego. Generalnie, „autorytety intelektualne” są to osoby, które odkryły w marcu 1968, bardzo gwałtownie i z zaskoczeniem, że komunizm/socjalizm wcale nie jest tak humanitarny i postępowy, jak im się to aż dotąd zdawało. […]

Sanocki: Machający kłonicami

Sondażownie ogłosiły kolejne badania preferencji partyjnych i wyszło, że PiS-owi znów wzrosło o 1%, a Platformie spadło do najniższego od paru lat poziomu 16%. I tak oto partia Grzegorza ma dzisiaj prawie trzykrotnie niższe poparcie wyborców niż partia władzy. Czy ta tendencja się utrzyma? Co będzie dalej? Zacznijmy od tego – jakie to procesy mogły doprowadzić do upadku partię, która przez dwie kadencje rządziła państwem, miała swojego prezydenta, premiera, ministrów. Kiedy dziś się patrzy na sejmową reprezentację PO, to nasuwa się pytanie gdzie są ci […]

Szlęzak: Opozycja wobec PiS zdaje się nie istnieć

Przed kilku laty podstawą sukcesu „Platformy” w rywalizacji z PiS było przekonanie dużej części wyborców, a zwłaszcza młodzieży, że głosowanie na partię Jarosława Kaczyńskiego to obciach. Hasło „schowaj babci dowód” miało ogromny zasięg i siłę. Miarą upadku PO jest całkowite odwrócenie tej sytuacji. Kiedyś zwolennicy PO lubowali się w pokazywaniu „moherowych babć”, co miało dowodzić słabości PiS-u. Teraz babcie, to największa część uczestników protestów przeciw rządom PiS-u. Młodzieży mało albo wcale. Miał być jakiś protest studentów, ale jak ktoś zauważył, większość uczestników protestu była w […]

Lewicki: Nieudany Majdan w Warszawie

Wielu, podobnie jak i ja, zastanawia się nad tym, co stało się w Polsce w ostatnich dniach. Co to było? Zwykła awantura w Sejmie, bezsensowna szarpanina, czy też próba zamachu stanu? Już poprzednio sugerowałem to ostatnie. Obecnie zaś, gdy patrzę na całość zachowań i zdarzeń, coraz bardziej już wyraźnie widać las, a nie pojedyncze drzewa. A ten las to próba puczu. Wielu czytających tę analizę będzie uważało, że to ocena zbyt daleko idąca, że brak do tego wystarczająco mocnych podstaw. Jednak zdarzenia układają się w […]