Gajos: Nieodbyte nieważne wybory?

Plan Kaczyńskiego i Gowina (zdaniem pisowskich klakierów genialny) na wyprostowanie obecnej sytuacji wokół wyborów prezydenckich zakłada między innymi to, że Sąd Najwyższy stwierdzi ich nieważność wobec ich nieodbycia. Duży Jarosław, wraz z tym trochę mniejszym, najwyraźniej oczekują (a przynajmniej stwarzają pozory takiego oczekiwania), że spodziewane przez nich orzeczenie Sądu Najwyższego otworzy drogę do zastosowania przepisu art. 129 ust. 3 obowiązującej Konstytucji zgodnie z którym w razie stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej przeprowadza się nowe wybory, na zasadach przewidzianych w art. 128 ust. 2 dla przypadku […]

Bała/Wielomski: Spór o stosowanie prawa czy dekompozycja wspólnoty politycznej?

Oglądamy zakończenie fikcji równości władzy sądowej wobec władzy wykonawczej, dodatkowo wspomaganej w tym przypadku przez władzę ustawodawczą. W przypadku totalnej radykalizacji konfliktu da o sobie znać różnica realna pomiędzy potencjałami jego stron, która tkwi w tym, że władza wykonawcza wydaje polecenia podległym sobie służbom porządkowym i wypłaca im wynagrodzenia, podczas gdy sędziowie mają po swojej stronie tylko kartki papieru. Uchwała składu połączonych Izb Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r., dotycząca skutków prawnych nienależytej obsady w rozumieniu […]

Bunikowski: O obronie Sądu Najwyższego

Dlaczego wspierać obronę Sądu Najwyższego (SN)? Dlatego że jest atakowany ze wszystkich stron instytucjonalnie. W zmowie instytucjonalnej są Trybunał Konstytucyjny (większość TK) i jego Prezes, Marszałek Sejmu i większość w Sejmie, Premier i Rząd, Prezydent, a także Minister Sprawiedliwości. (Wsparcia udziela TVP.) Oni atakują SN, by go osłabić; by to, co oni chcą, było prawem i jego oficjalną wykładnią. Nie akceptują faktu, że jest jakiś organ konstytucyjny, sąd, który jest mocny i niezależny od władzy partii rządzącej. Zależni od partii W Polsce jest bowiem tak, […]

Bunikowski: O konsolidacji władzy, konstytucji, prawnikach i nauce

  Jesteśmy obecnie świadkami kolejnego etapu konsolidacji władzy przez Obóz Rządzący i jej Wodza. Dotyczy to obszaru sądownictwa. Ów proces następuje głównie poprzez reformy personalne, a czasem przez postraszenie sankcjami dyscyplinarnymi. Po sparaliżowaniu Trybunału Konstytucyjnego w 2015 r. i „przejęciu” go w 2016 r. oraz po przejęciu Krajowej Rady Sądownictwa w 2017 i 2018 r., dokonywane jest teraz przejęcie Sądu Najwyższego. Wielokrotnie krytykowałem obecną Partię Władzy za niszczenie kultury prawnej i politycznej czy za niski poziom techniki legislacyjnej. Ostatnią „redutą Ordona” polskiego systemu konstytucyjnego w […]

Bartyzel: Popieram veto Prezydenta Dudy!

Decyzję Pana Prezydenta uważam za słuszną zarówno z merytoryczno-prawnego, jak i politycznego, punktu widzenia. Nie jestem prawnikiem, ale po wysłuchaniu argumentów szeregu ludzi kompetentnych uważam, że ustawy te zawierają wiele istotnych uchybień, przede wszystkim zaś zachodzi poważne niebezpieczeństwo, że wpływ na sądownictwo oligarchii takich czy innych, korporacyjnych czy politycznych, zostanie zastąpiony dominacją jednej partii (która zresztą wiecznie rządzić nie będzie). Moim zdaniem modyfikacje, czy po prostu nowy projekt powinien iść w kierunku przyznania decydującego wpływu na nominacje sędziowskie właśnie prezydentowi RP (nie zaś ministrowi sprawiedliwości), […]

Motas: Sąd nad sądami

„Sądownictwo polskie pozbawione zostało niezależności sędziowskiej przez kilkakrotne «reorganizacje», dowolne pensjonowanie, i przenoszenie sędziów, wstrzymywanie awansów i wykonywanie terroru przez przełożonych. Tylko wyjątkowe charaktery wytrwały przy niezależności sądu, większość poddała się wyższym rozkazom. Pomimo postanowień gwarancyjnych konstytucji, sądownictwo polskie zostało zepchnięte na poziom władzy administracyjnej”. Czyje to słowa? Któregoś ze współczesnych opozycyjnych polityków, dziennikarzy nieprzychylnych obecnemu rządowi? Nie, powyższy cytat stanowi fragment pracy zatytułowanej „Wspomnienia polityczne”, autorstwa prof. Stanisława Głąbińskiego, lidera lwowskiej endecji. „Wspomnienia…” opisują okres rządów sanacji, gdy sam S. Głąbiński pełnił mandat senatora […]