Tragedia w Afganistanie

yły prezydent Afganistanu i obecny szef Wysokiej Rady Pokoju, organu odpowiedzialnego za kontakty z talibami, Burhanuddin Rabbani został zabity w zamachu samobójczym – poinformował wysoki rangą przedstawiciel policji.

Według osób z otoczenia Rabbaniego, zginął on na skutek eksplozji bomby, ukrytej w turbanie zamachowca, który podawał się za wysłannika talibów. Do zamachu doszło w domu Rabbaniego, leżącym w ściśle strzeżonej enklawie dyplomatycznej zwanej Zieloną Strefą w Kabulu.

– Rabbani został męczennikiem – oświadczył szef Wydziału Karnego policji w Kabulu Mohammed Zahir.

W tym samym zamachu został ranny doradca prezydenta Hamida Karzaja. – Masum Stanekzai żyje, ale jest ciężko ranny – podało źródło w policji. Jeden z krewnych Stanekzaia podał natomiast, że jego obrażenia nie zagrażają życiu, ale jest w szpitalu.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/tragedia-w-afganistanie-byly-prezydent-nie-zyje,1,4856497,wiadomosc.html

-sad

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Tragedia w Afganistanie”

  1. Jak to pisał urzędowy antysemita – czy w Iraku wygraliśmy, czy przegraliśmy? Te pytanie ze strony akceptowalnego antysemityzmu jest aktualne również wobec Afganistanu 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *