Demokratyczna Partia Turkmenistanu, założona jeszcze w 1991 r. przez Turkmenbaszę – Saparmyrata Nyýazowa na bazie republikańskiej partii komunistycznej, a obecnie stanowiąca zaplecze prezydenta Berdimuhamedowa wygrała wybory, zdobywając 47 na 125 mandatów – podała Centralna Komisja Wyborcza Turkmenistanu.

Utworzone w ubiegłym roku „oficjalne” ugrupowanie opozycyjne – Partia Przemysłowców i Przedsiębiorców zdobyła 14 mandatów (dotąd miała tylko jeden – swego lidera, Owezmammeda Mammedowa). Kandydaci turkmenistańskich związków zawodowych obsadzili 33 miejsca, Unia Kobiet – 16, a zrewitalizowany Komsomoł, czyli Organizacja Młodzieżowa im. Mahtumkuli (turkmeńskiego poety z XVIII wieku) – 8. Niezależne grupy obywateli reprezentować będzie 7 deputowanych. .

Frekwencja wyniosła 91,3 proc. O 125 miejsc ubiegało się 283 kandydatów: 99 kandydatów z partii rządzącej, 21 z legalnej opozycji, 89 związkowców, 37 kobiet, 22 młodzieżowców i 15 niezależnych. Symboliczność wyborów podkreślić miał fakt, że chociaż działalność opozycyjna komunistów oraz prozachodnich republikanów i demokratów wciąż jest zakazana – to prezydent Berdimuhamedow demonstracyjnie zrezygnował z kierowania partią rządzącą.

Obserwatorzy międzynarodowi (niezbyt licznie reprezentowani podczas elekcji) potwierdzili prawidłowość formalną procesu wyborczego.

Konrad Rękas