Piętka: Ofiary Dobrej Zmiany

Widziałem w autobusie młodocianą ofiarę Dobrej Zmiany. Mundurek moro i fryzurka á la Heinrich Himmler. Pewnie tzw. klasa mundurowa w LO. No a w ręku książka pt. „Czerwona zaraza”. Książka jest o tym, że wyzwolenie Polski przez Armię Czerwoną (1944-45) nie było wyzwoleniem, tylko „drugą okupacją” i polegało na masowym gwałceniu Polek przez czerwonoarmistów oraz rabowaniu przez nich narodowi polskiemu zegarków, garnków, pierzyn, ubrań, rowerów, trzody chlewnej itd. itp.

O rzetelności tek książki świadczy już sama okładka, na której widnieje zdjęcie pokazujące czerwonoarmistę wyrywającego rower z rąk kobiety. Problem w tym, że to zdjęcie nie zostało wykonane w Polsce, tylko w powojennym Berlinie, który na mocy ustaleń konferencji poczdamskiej został w 1945 roku poddany okupacji czterech zwycięskich mocarstw, w tym ZSRR. Jako publikacja nawet popularnonaukowa książka pt. „Czerwona zaraza” nie ma jakiejkolwiek wartości. Ale jako narzędzie indoktrynacji młodych w mundurkach i z fryzurkami jest jak znalazł. Tego typu publikacje robią im z mózgu sieczkę, o czym można łatwo się przekonać np. czytając ich wynurzenia w Internecie. Do czego Dobra Zmiana programuje tych młodych w mundurkach i z fryzurkami? Domyślam się, że do tego, żeby ginęli na nowym froncie wschodnim, którego otwarcie jest od dawna marzeniem polskich atlantystów przebierających się za hurrapatriotów. Taki np. Targalski otwarcie pisał o polskiej wyprawie razem z „Kozakami” (czyli nacjonalistami ukraińskimi) na Moskwę. Podobne wizje roztaczali też Sakiewicz, Żurawski vel Grajewski i inni reprezentanci tego środowiska. Teraz już nawet nie tylko z „Kozakami”, bo na wschodniej flance NATO jest przecież US Army. I British Army i Bundeswehra. To z nimi pójdą młodzi w mundurkach i z fryzurkami na Moskwę.

Nie mam wątpliwości, że ta władza prowadzi kraj do katastrofy. Nie widzą tego młodzi w mundurkach i z fryzurkami, poddawani regularnemu praniu mózgu (co oczywiście ich nie usprawiedliwia). Ale nie widzą tego także ich rodzice. Oni też są ofiarami tej władzy, ale to ich też nie usprawiedliwia. Otrzeźwienie – jak zawsze w Polsce – przyjdzie dopiero po katastrofie.

Bohdan Piętka

Click to rate this post!
[Total: 20 Average: 3.4]
Facebook

4 thoughts on “Piętka: Ofiary Dobrej Zmiany”

  1. To, że PIS ze swoimi zwolennikami to czysta bolszeqia to oczywiste. Zresztą ponad 90% Polaków to zawistni bolszewicy lub marksiści. Druga strona medalu to ta, na której widać jak poglądy autora obnażają jego mentalność równie bolszewicką. Dla niepoznaki głosi swoje marksistowskie ideologie pod szyldem konserwatyzm. No ale to standardowa procedura u lewicowców.

  2. A mi wydaję się że nie ma sensu sugerować że ZSRR wyzwolił Polaków. Była to zamiana okupacji, oczywiście była to wielokrotnie lżejsza okupacja, ale jednak. W mojej ocenie bardziej właściwą polityką jest wskazywanie że to Niemcy wyrządzili nam więcej szkód. Że Prusy były inicjatorem rozbiorów, że to np. powstanie styczniowe, wymierzone w Rosję, sprawiło że Rosja i Prusy się dogadały, i że dzięki temu Prusy miały wolną rękę w jednoczeniu Niemiec. Dodać wyjaśnienie dlaczego R. Dmowski wolał Rosję, czy też fakt że Węgry które ucierpiały dużo więcej niż Polska w przeciągu ostatnich 150 lat od Rosji, potrafią się dogadać.

  3. Panie Bohdan Pietka
    O rzetelność tej książki, świadczą wspomnienia naszych rodziców i dziadów.
    A artykulik Panski powinien być opublikowany na stronie komunizm .pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *