Łagowski: Felieton hybrydowy

Prezydent Donald Trump kilkakrotnie powtórzył, że jego poprzednik Barack Obama „utracił Krym”. Gdybym ja był wtedy prezydentem, Rosjanie nie śmieliby zająć Krymu – dodał. Jeżeli Obama utracił Krym, to znaczy, że ten Krym należał do Stanów Zjednoczonych lub przynajmniej powinien należeć. Jak inaczej mógłby Obama go utracić? Mówimy o Krymie pars pro toto, chodzi o całą Ukrainę. Na razie Amerykanie stanęli na Ukrainie jedną nogą pancerną i pieniężną (sławne 5 mld dol. Victorii Nuland) i najwidoczniej zamierzają stanąć obiema. „My nie odpuścimy” – jak się wyraził pewien polski polityk, zresztą liberalny, wtajemniczony i mądry. Nasi politycy i dziennikarze, gdy mówią „my”, […]

Łagowski: Uwagi o opinii publicznej

Opinia rządzi światem – mówili ludzie Oświecenia i tego zdania był nawet sceptyczny David Hume, a może trzeba powiedzieć: zwłaszcza on. W istocie niejeden raz w historii można było obserwować, jak idea ogólna, zjawisko ulotne, powstałe nie wiadomo gdzie albo odwrotnie, wiadomo, że w niespokojnej głowie Thomasa Paine’a, Rousseau lub Marksa, zaczyna ludzi grupować po nowemu, inaczej łączyć i inaczej dzielić, popychać ku jakimś nowym celom, równie dobrze korzystnym, jak katastrofalnym. Przyswojenie sobie owych idei ogólnych daje niekiedy społeczeństwu uczucie zachwytu, kiedy indziej znane tylko […]

Łagowski: Rokoszanie u władzy

Ludzie, którzy doszli do władzy dzięki zwycięstwu Solidarności i teraz rządzą, mimo dwudziestu kilku lat obecności w polityce nadal wyglądają na ludzi nie na swoim miejscu. Przypominają raczej aktywistów skrajnych ruchów ideologicznych pojawiających się w różnych krajach i różnych czasach, takich jak anarchizm, maoizm, spóźniony monarchizm, faszyzm, narodnictwo występujące pod różnymi nazwami itp. Niektóre z tych ruchów zdobywały trochę władzy, jak zieloni, lub nawet całą władzę. To wspólne, co ze sobą mają, czym jest? Pominę taką cechę jak nienawiść do państwa takiego, jakim w danym […]

Łagowski: Czy narody mają honor?

W  czasopiśmie „Zdanie” Henryk Szlajfer polemizuje z moimi poglądami przedstawionymi w książce „Polska chora na Rosję”. Do niektórych swoich poglądów przywiązuję dużą wagę i nie chciałbym, żeby przylgnęły do mnie błędy, jakie Henryk Szlajfer mi przypisuje. Nie jestem znawcą literatury, ale na początek uczepię się przykładu na pozór literackiego. Autorzy kochający poezję Juliana Tuwima, pisząc o nim, starają się usprawiedliwić jego proradzieckie stanowisko, jakie zajął w czasie wojny i po wojnie. Moim zdaniem nie ma powodu do tych usprawiedliwiań, ponieważ Tuwim – wziąwszy pod uwagę to, kim był, i to, co się wówczas działo – miał rację. Jego bliscy i dalsi przyjaciele, z którymi […]

Łagowski: „O władzy nad polską duszą”

Zacytuję kilka zdań na początek. „Do reinterpretacji historii obóz prawicy od lat przywiązywał ogromną wagę – teraz chce ją zabezpieczyć groźbami więzienia. (…) Moim zdaniem w tych akcjach politycznych chodzi o coś o wiele głębszego – o zamiar stworzenia nowego Polaka. Ulepienie nowej tożsamości polskiej. Jeżeli ten zamiar się uda, alternatywna polityka wobec PiS już nie będzie miała szans w Polsce na długi czas. (…) Kluczowy spór nie dotyczy przyszłości – naszych wnuków, ale tego, co robili nasi dziadkowie. To on w końcu okaże się […]

Łagowski: Czy Polskę stać na niepodległość?

Za kilka miesięcy setna rocznica odzyskania niepodległości wejdzie w fazę akademii, defilad, nabożeństw i innych przedstawień i o niepodległości nie będzie już można powiedzieć nic rzeczowego. Niektóre wielkie wartości mają byt negatywny: wolność oznacza brak przymusu, błogostan brak cierpienia, niepodległość jest brakiem podległości. Co człowiek zrobi ze swoją wolnością, a naród ze swoją niepodległością, to inne zagadnienie. Jedni, korzystając z wolności, dokonują czynów chwalebnych, drudzy postępują podle. Dzięki niepodległości jedne narody wspinały się na wyżyny cywilizacji, inne popadały w anarchię oraz tyranię, która po niej […]

Łagowski: Patriotyzm uliczników

Chcielibyśmy, aby między słowami i rzeczami zachodziła dokładna odpowiedniość, ale z różnych powodów nie zawsze tak się dzieje. W rojowisku słów widzimy stały ruch dążący do tego, aby odpowiednie dać rzeczy słowo, ale widzimy też usiłowania, aby dać nieodpowiednie. Dobieranie słów wcale nie jest łatwe i najwięcej może nieporozumień powstaje wskutek umysłowej nieporadności. Goethe pisze gdzieś, że ludzie tak rozmaicie rozumieją słowa, że fakt, iż się czasem porozumiewają, należy zaliczyć do cudów natury. Rzecz, która wydaje się jednością, przez język bywa dzielona na dwoje, troje i więcej bytów rzeczywiście istniejących. Dam przykład z Cypriana Norwida. Rozróżnił on naród i społeczeństwo i pokazał, jak bardzo ta różnica, […]

Łagowski: Polityka psychiczna

Słuszne były wczesne ostrzeżenia Aleksandra Małachowskiego (na łamach PRZEGLĄDU), a później Waldemara Kuczyńskiego i innych mądrych ludzi, że partia PiS dąży do ustanowienia ustroju autorytarnego. Nie wiedziałem, co o tym myśleć, a w szczególności brakowało mi odpowiedzi na pytanie, czemu ten autorytaryzm miałby służyć. Przecież nie po to wprowadza się jakiś ustrój, żeby zrobić przyjemność jego zwolennikom. Przyjął się pogląd, że ustrój autorytarny jest mniej zły niż totalitarny. Do pewnego stopnia można się z tym zgodzić, ale nie całkowicie. Znany w swoim czasie socjolog Witold […]

Łagowski: Nobel za lustrację

Projekt ustawy o szkolnictwie wyższym autorstwa wicepremiera Jarosława Gowina spotkał się z nadspodziewanie dobrym przyjęciem w środowisku akademickim, któremu w dawniejszych czasach trudno było dogodzić. Gdy byłem profesorem i pełniłem jakieś urzędy uniwersyteckie, nasze życzenia i oczekiwania streszczały się w jednym haśle: więcej autonomii. Pod „groźnym” reżimem gen. Jaruzelskiego robiliśmy, cośmy chcieli, a najbardziej chcieliśmy przebywać za granicą, i nawet ja, zakuty i pryncypialny domator, półtora roku spędziłem za granicą na koszt krajów NATO, a moja żona co najmniej cztery lata. Słowo autonomia obejmowało wiele […]

Łagowski: Barbarzyńcy w Warszawie

Za zburzeniem Pałacu Kultury i Nauki opowiedzieli się wicepremier do spraw kultury, wicepremier do spraw nauki, a ponieważ pałac wyceniany w pieniądzach wart jest wiele milionów dolarów, za zburzeniem opowiedział się też wicepremier do spraw ekonomicznych. Ceny nieruchomości, jak wiadomo, ciągle rosną, a pałac dodatkowo będzie zyskiwał na wartości jako niezwykły obiekt artystyczny. PKiN na początku miał złą opinię pod względem estetycznym, ponieważ powstał w czasie bezwzględnego panowania na Zachodzie gustu modernistycznego w architekturze, a wybrzydzanie na jego ozdoby było popularną krytyką władzy. Z czasem […]