Łuba: De Imperium

Inspiracją do napisania tego tekstu było nagranie z 7 lutego 2019 roku przez stowarzyszenie „Lubuszanie dla Rzeczpospolitej”, w którym to Państwo Wielomscy omawiają sprawę państwa narodowego, imperium, nacjonalizmu, itd (link do nagrania). Spośród nich ja bym chciał się skupić na sprawie imperium. Czym jest imperium? Pierwsze znaczenie słowa oparte jest o czysty formalizm. „Imperium”, jako słowo, wywodzi się z łacińskiego słowa rozkazywać/rządzić – impero/imperare. W okresie wczesnej republiki związane było to z urzędnikiem oraz zakresem jego kompetencji. W późniejszym czasie imperium ściśle związane jest z cesarstwem, czyli z rzymską […]

Wielomski: Sen o polskim imperium

Nowożytne suwerenne państwo narodowe, powstałe między późnym Średniowieczem a Barokiem, uważam za najznakomitszy twór prawno-polityczny Cywilizacji Łacińskiej. Stąd sprzeciwiam się wszelkim projektom wymierzonym w tenże Etat-Nation, bez względu na to, czy nazywają się one Sacrum Imperium, Unia Europejska, Paneuropa, Euroazjatyzm, Trójmorze czy Polska Jagiellońska. Może zbyt dużo naczytałem się Romana Dmowskiego i Charlesa Maurrasa i nie umiem myśleć o polityce inaczej niż w kategoriach państw, a za główną linię współczesnego podziału nie uważam tradycyjnej demarkacji lewica vs prawica, lecz zwolennicy państwa narodowego vs zwolennicy imperium. […]

Wielomski: Hierarchia tożsamości

Kiedy przypominam sobie moje polityczne lata „szczenięce” – a były to dla mnie lata dziewięćdziesiąte – to w stosunku do nich widzę zasadniczą zmianę w hierarchii tożsamości między moim pokoleniem, a młodą generacją współczesną, mimo że i wtedy i teraz chodzi mi tylko o ideową prawicę. Mówiąc wprost, dzisiaj na prawicy poddawane są w wątpliwość najświętsze dogmaty moich lat młodości, a siła ich rewizji jest tak wielka, że często zastanawiam się czy pomiędzy mną a młodszą generacją przepaść nie jest już tak znacząca, że trudno […]

Ziętek-Wielomska: Polak „etniczny” czy Polak „narodowy”?

Socjolog postmodernistyczny Zygmunt Bauman powiedział w jednym z wywiadów, że „Europa jest już w jakimś stopniu, i coraz bardziej się staje, terytorium diaspor. Można być dziś Polakiem równie dobrze w Londynie czy Edynburgu, jak w Warszawie czy Toruniu”. Należy postawić pytanie o to, czy tak opisaną tożsamość „diasporyczną” można postawić na równi z tożsamością narodową?

Szlęzak: Wielka Polska

Wicepremier Morawiecki powtórzył kiedyś za Józefem Piłsudskim, że Polska albo będzie wielka, albo nie będzie jej wcale. Tę myśl powtórzył niedawno młody lider stowarzyszenia Endecja. W endeckiej tradycji idea wielkiej Polski jest jakby naturalna, bo to i Obóz Wielkiej Polski i różne postulaty Dmowskiego i innych endeckich polityków. I co ja mam zrobić skoro za endeka się uważam, a jak słyszę o konieczności istnienia wielkiej Polski, to się pukam w czoło? Co dzisiaj ma znaczyć ta wielka Polska? Gdy byłem prezydentem Stalowej Woli szereg razy […]

Łagowski: Sen o potędze

Co się kryje za biernością, z jaką Polacy przyjmują do wiadomości powojenną politykę swoich rządów? Czy skrywa ona aprobatę – kto się nie sprzeciwia, jest za – czy lekceważenie dla tych rządów i wszystkiego, co one głoszą? Widziałbym trzecią możliwość: poczucie obezwładnienia przez jednomyślną „narrację” klasy dziennikarskiej wyszydzającej i stygmatyzującej wszelkie stanowiska wykraczające poza główny nurt wyznaczony przez partie postsolidarnościowe, zarówno przez PiS, jak i Platformę Obywatelską. Ta narracja pozostawia mało miejsca na ruch myśli, ponieważ jest nie tylko programem politycznym, ale mieści w sobie […]