Rozmowy małżeńskie Wielomskich: O wolnym rynku

Adam Wielomski: Rozwiązywałem ostatnio w Internecie quiz oceniający moje poglądy polityczne. Dodajmy, quiz anglosaski. Jego cechą charakterystyczną było rozróżnianie między prawicą i lewicą przede wszystkim na podstawie stosunku do wolnego rynku, wolnej przedsiębiorczości, wolnego handlu międzynarodowego, etc. I wszystkie odpowiedzi wolnorynkowe były klasyfikowane jako „prawicowe”, a rynko-sceptyczne jako „lewicowe”. Zwracam na to uwagę, ponieważ w Polsce także przyjęło się traktować stosunek do wolnego rynku jako wyznacznik prawicowości, co zresztą jest zasługą (lub nadużyciem – jak kto woli) zaserwowanym polskiej prawicy przez Janusza Korwin-Mikkego. Stereotypy jednak, jak […]

Ziętek-Wielomska: „Liberał to anarchista starannie zawiązujący węzeł krawata”

Szanowni Państwo! Wielki francuski nacjonalista Charles Maurras napisał kiedyś, że „liberał to anarchista starannie zawiązujący węzeł krawata”. Rozpoczynam takimi mocnymi słowami, ponieważ mam wrażenie, że wielu ludzi na prawicy absolutyzuje dziś pojęcie wolności i bezzasadnie łączy zwykły solidaryzm narodowy z socjalizmem. Są tacy, którzy chcieliby, aby państwo zupełnie znikło i obumarło, aby w żaden sposób nie interweniowało w życie ekonomiczne. Miałoby milczeć i usunąć się także wtedy, gdy wymaga tego racja stanu, czyli interes narodowy. Wolność nigdy nie była, nie jest i nie może być […]

Bachmura: Nie tylko socjalizm…

  Przy okazji sporów pomiędzy częściami składowymi Konfederacji, a mianowicie frakcją liberalną a narodowo-konserwatywną po raz kolejny wypływa spór o podejście do kwestii społeczno-gospodarczych. Analizując tę kwestię nie sposób nie odnieść się do źródła problemu, które do tej pory infekuje polską myśl prawicową, części z niezrozumiałych względów zwaną konserwatywną. Co najmniej od 1989 roku w wyniku zachłyśnięcia się domniemaną wyższością cywilizacyjną współczesnych państw zachodnich mamy do czynienia z przenikaniem obcych idei do światopoglądu polskiej prawicy, a najbardziej transparentnym tego przykładem jest kwestia tzw. liberalizmu gospodarczego. […]

Wielomski: Liberalizm kosmopolityczny a liberalizm polski

Co Pana zdaniem jest dominującym akcentem w obecnej kampanii wyborczej (chyba już zdominowanej przez narrację PiS?) i jak w takiej sytuacji odnajduje się Konfederacja? Nie ma wątpliwości, że Jarosław Kaczyński jest w tej kampanii głównym rozgrywającym, co wynika przede wszystkim ze słabości opozycji. Opozycja z lewej strony odwołuje się do niewielkiej mniejszości wyborców. Gdy słucham np. deklaracji polityków Koalicji Obywatelskiej, to mam wrażenie, że mówią wyłącznie do prawników i mniejszości seksualnych, czyli dwóch grup subiektywnie uważających się za poszkodowane przez neosanacyjny reżim. Dla mnie, dla […]

Szlęzak: „PiS realizuje program wolnorynkowy” rzekł Andrzej Sadowski

Kiedyś napisałem, że w Polsce nie ma szans na wygranie wyborów ugrupowanie odwołujące się wprost do zasad wolnego rynku. Odwołałem się wtedy do jakichś badań opinii publicznej, według których przytłaczająca większość Polaków chce interwencji państwa w gospodarce i najlepiej gdyby mieli zapewniony etat na państwowej posadzie. Idealnie w te nastroje wpisał się ze swoimi działaniami PiS. Dlatego z dużym zdziwieniem przeczytałem, że czołowa postać z Centrum Adama Smitha, czyli Andrzej Sadowski, stwierdził, że PiS realizuje program wolnorynkowy. Sadowski uznał, że transfery socjalne spod znaku „500+”, […]

Wielomski: Kuc i dekucyzacja

W mediach społecznościowych popularne jest, mocno pejoratywne, pojęcie „kuc” (l. pojedyncza) i „kuce” (l. mnoga). Spotkałem różne etymologie tego pojęcia – od spiętych na kucyka włosach z tyłu, po przyrównanie do konia-kucyka, udającego, że jest dorosłym koniem – co nie ma dla nas większego znaczenia. Generalnie kuc definiowany jest jako bardzo młody wiekiem libertarianin, radykalny liberał, radykalny wolnościowiec, który całymi dniami i nocami siedzi w Internecie, gotów na wszelkich możliwych forach bronić absolutnie pojętej wolności, walcząc z „lewactwem”, pojętym jako atak na wolność absolutną. Słowem, […]

Bachmura: Dlaczego III RP musi upaść?

Przyglądanie się rozwojowi wydarzeń w Polsce, nie tylko na scenie politycznej, ale również w życiu społecznym, podejmowane nie z bieżącej perspektywy, ale z perspektywy wieloletniej musi nas skłaniać do zadania sobie pytania – jak długo to jeszcze może trwać? Jak długo można utrzymać państwo, które nie posiada funkcjonalnego ustroju? Jak długo może funkcjonować naród, gdy nie ma w nim żadnej wspólnoty, przyjętego systemu wartości ani idei, wokół której można się zgromadzić? Odpowiedź brzmi – może i to długo, a przynajmniej tak długo, aż zaistnieje sytuacja […]