„Panorama Północy”. Z dr Feliksem Walichnowskim, redaktorem naczelnym „Panoramy Północy” w latach 1972-1981 rozmawia redaktor Marcin Hagmajer

  – Panie doktorze, w jakich okolicznościach przejął Pan Panoramę Północy? – Panorama Północy ukazywała się na terenie całej Polski, a specjalizowała się w tematyce nowoczesnego rolnictwa i gospodarki morskiej z uwzględnieniem stosunków prawnych Ziem Zachodnich i Północnych. Potrzebowano fachowca znającego tę problematykę. – Co Pana skłoniło do zostania redaktorem naczelnym tego pisma? – Znałem dość dobrze ten teren i ludzi tu mieszkających, w których problematykę dnia codziennego jako pionier osadnictwa potrafiłem wyczuwać na co dzień,obserwując trudności w integracji społecznej Ziem Zachodnich. – Jaki profil […]

Piasta: Jerzy Targalski. Życiorys niekompletny

Ziemia przyjęła doczesne szczątki Jerzego Targalskiego co dla naszej neosanacyjnej władzy stało się doskonałym pretekstem od organizacji okolicznościowej akademii. Takiej akurat w sam raz pod potrzeby urządzanej przez partię Jarosława Kaczyńskiego rekonstrukcji historycznej. Były więc płomienne przemowy, dystyngowani goście, wojskowa oprawa a nawet pośmiertny order. Rzecz jasna o zmarłym wypowiadano się wyłącznie w superlatywach co jednak w konwencji pogrzebu nie jest niczym zaskakującym czy gorszącym. Rzecz jasna rządowe i prorządowe media nie przypuściły znakomitej okazji by przypomnieć życiorys zmarłego. Czegoż tam nie wyczytamy? „Opowiedział się po stronie represjonowanych […]

Szlęzak: Czy piosenka Kazika „godzi w ustrój i sojusze”?

Piosenki można podzielić na takie, które bez talentu i umiejętności wokalnych dobrze śpiewa się przy wódce i resztę. Piosenkę Kazimierza Staszewskiego (Kazika) o wyjeździe Jarosława Kaczyńskiego na cmentarz mimo zakazu na pewno będzie się dobrze śpiewać przy wódce. To jest gwarancja, że taka piosenka przetrwa przez pokolenia. Symbolem lat „Solidarności” i stanu wojennego była piosenka Jana Pietrzaka „Żeby Polska była Polską”. Prawdopodobnie koronawirusowe rządy PiS-u dorobiły się swojego „hymnu”. Piosenka Pietrzaka była wzniosła, patetyczna i trochę kiczowata, jednak dobrze oddawała atmosferę ówczesnych wydarzeń. Nadawała się […]

Luma: PRL vs. III RP

Pewnie takie zestawienie u wielu Polaków wywoła lekki uśmiech i z ironią skwitują, że nie ma czego porównywać. Mamy przecież teraz sklepy pełne różnych produktów, możemy podróżować dokąd chcemy, nie ma dokuczliwej opieki służb specjalnych, nie ma cenzury…  I na tym zakończę wyliczankę, bo szczególnie ostatnia kwestia może budzić wątpliwości. Cenzura jednak jest i to taka, której nie można zlokalizować w jakimś ośrodku, np. na ul. Mysiej 5 w Warszawie, jak to było za osławionej ,,komuny”. Jest jednak na stałe obecna w wielu wydawnictwach, redakcjach, […]

Szlęzak: Malicki i Kania

W ostatnich dniach zmarło dwóch ludzi w różnych wymiarach ważnych dla historii PRL-u, czyli dla historii Polski. Myślę o Zdzisławie Malickim, wieloletnim dyrektorze Kombinatu Przemysłowego Huta Stalowa Wola i Stanisławie Kani, wieloletnim członku najwyższych instancji Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i przez krótki czas jej pierwszym sekretarzu, czyli najważniejszej osobie w państwie. Ciekawe, że obaj byli niemal w tym samym wieku i rozwijali kariery w tym samym czasie. Zaczęli w drugiej połowie lat sześćdziesiątych XX wieku, a kończyli w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych. O Kani mogę […]

Hagmajer: 30 rocznica likwidacji PZPR. Kto i w czyim interesie wyprowadził sztandar?

  Okoliczności prowadzące do przejęcia PZPR przez skrzydło antypolskie Trzy dekady temu, 29 stycznia 1990 roku zakończyła swój żywot Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, struktura sprawnie kierująca państwem polskim w latach 1948-1990, a nawet wcześniej jako Polska Partia Robotnicza w latach 1944-1948. Niniejsza publikacja ma na celu zadanie kłamu obecnej propagandzie tworzonej w interesie neokolonialnej władzy, administrującej Polską w interesie NATO i UE. Ma ona pokazać, że to właśnie likwidacja PRL i jej siły kierowniczej – PZPR leżała w interesie nie narodu polskiego, lecz zachodnich mocarstw, […]

Eckardt: Albin Siwak i trwały ślad po Siwaku…

Niepostrzeżenie przeszła informacja o śmierci Albina Siwaka, legendy PRL-u, robotnika, budowniczego Warszawy, związkowca, działacza PZPR od pamiętnego 1968 roku, późniejszego członka jej Komitetu Centralnego, zastępcy ambasadora w Libii, Przodownika Pracy. Starszej części Polaków, kojarzy się jako cel niewybrednych żartów z czasów „komuny”, ktoś na kim skupiała się niechęć i sprzeciw społeczeństwa wobec władzy ludowej. Albin Siwak na każdym kroku podkreślał swoje robociarskie pochodzenie, które dawało mu siłę i autentyczną niezależność w starciach z partyjnym aparatem. Był w tym swoim „robociarstwie” autentyczny. Odbudowywał przecież warszawską Starówkę, […]

Lewicki: Czy już istnieje amerykański Kominform?

  Do przekonania, że postawienie takiego pytania może być na rzeczy skłoniła mnie lektura Gazety Polskiej, a konkretnie tego, co pisze doktor Jerzy Targalski, który ostatnio stał się gwiazdą mediów z powodu swojego kota na głowie. Otóż w tekście „Ważne co komu się mówi” (Gazeta Polska nr 30) Targalski pisze o tym co dla izraelskiego dziennika „Izrael dziś” powiedział na temat partii PiS znany amerykański historyk, pisarz i komentator polityczny, Daniel Pipes, syn zmarłego niedawno Ryszarda Pipesa. Otóż miał on tam powiedzieć: „PiS chce wzmocnić […]