Rozmowy małżeńskie Wielomskich: O wolnym rynku

Adam Wielomski: Rozwiązywałem ostatnio w Internecie quiz oceniający moje poglądy polityczne. Dodajmy, quiz anglosaski. Jego cechą charakterystyczną było rozróżnianie między prawicą i lewicą przede wszystkim na podstawie stosunku do wolnego rynku, wolnej przedsiębiorczości, wolnego handlu międzynarodowego, etc. I wszystkie odpowiedzi wolnorynkowe były klasyfikowane jako „prawicowe”, a rynko-sceptyczne jako „lewicowe”. Zwracam na to uwagę, ponieważ w Polsce także przyjęło się traktować stosunek do wolnego rynku jako wyznacznik prawicowości, co zresztą jest zasługą (lub nadużyciem – jak kto woli) zaserwowanym polskiej prawicy przez Janusza Korwin-Mikkego. Stereotypy jednak, jak […]

Rozmowy małżeńskie Wielomskich: „KORWiN” – Partia patrymonialna

Adam Wielomski: W Średniowieczu możemy wyróżnić dwa typy państwowości. Do XIII-XIV wieku mamy monarchię patrymonialną, czyli taką, w której władca jest właścicielem życia, wolności i mienia swoich poddanych. Terytorium i ludzie traktowani są jako prywatna własność, dlatego państwa można zapisywać w spadku, dzielić między synów, etc. Cały porządek oparty jest na prawie prywatnym, czyli na umowach dwustronnych wasal-senior. Właściwie nie ma czegoś takiego jak ustawy obowiązujące powszechnie. Od XIII-XIV wieku dopiero powstaje państwo w naszym rozumieniu tego słowa, oparte nie na prawie prywatnym (umowy dwustronne), lecz […]

Dziambor: Dzień wyborów w Konfederacji

W sobotę odbył się zjazd elektorów, na którym wybrano kandydata na Prezydenta RP z ramienia Konfederacji. Zwycięzcą plebiscytu został Krzysztof Bosak, któremu z tego miejsca jeszcze raz serdecznie gratuluję! W związku z tym, że wynik końcowy zaskoczył wielu, a przede wszystkim wyborców ruchu wolnościowego, pozwolę sobie krótko opisać i skomentować to co się wydarzyło. Zacznę od tego, że ja nie chciałem w tych prawyborach startować. Mówiłem o tym m.in. w wywiadzie dla NCzas.tv. O start zostałem poproszony przez władze partii, które uznały, że startując szeroką […]

Wielomski: „Tylko dwoje kandydatów Konfederacji było wyrazistych, a mianowicie Janusz Korwin-Mikke i Magdalena Ziętek-Wielomska”

Jak ocenia Pan dotychczasowy przebieg prawyborów w Konfederacji. Czy był to, z perspektywy doświadczenia, pomysł słuszny, godny naśladowania, czy może chybiony? Uczestniczyłem w kilku zjazdach jako mąż-kierowca-obnośny księgarz w jednym naszej kandydatki, a mianowicie Magdaleny Ziętek-Wielomski, co pozwoliło mi się przyjrzeć i samym wyborom, wybieranym i wybierającym. Pomysł uważam za znakomity z dwóch powodów. Po pierwsze, w prawyborach wzięło udział ok. 7.000 osób. Przed salą ludzie ci dzielili się na „narodowców”, „braunistów”, „korwinistów”, „dziamborytów”, „ziętkowców”, etc. Na sali przemieniali się w jedność i wychodzili z […]

Bachmura: Nie tylko socjalizm…

  Przy okazji sporów pomiędzy częściami składowymi Konfederacji, a mianowicie frakcją liberalną a narodowo-konserwatywną po raz kolejny wypływa spór o podejście do kwestii społeczno-gospodarczych. Analizując tę kwestię nie sposób nie odnieść się do źródła problemu, które do tej pory infekuje polską myśl prawicową, części z niezrozumiałych względów zwaną konserwatywną. Co najmniej od 1989 roku w wyniku zachłyśnięcia się domniemaną wyższością cywilizacyjną współczesnych państw zachodnich mamy do czynienia z przenikaniem obcych idei do światopoglądu polskiej prawicy, a najbardziej transparentnym tego przykładem jest kwestia tzw. liberalizmu gospodarczego. […]

Rękas: Czas Orląt

Media w Polsce lubią podkreślać, że „Marsz Niepodległości się ucywilizował”, co zawiera w sobie sugestię, że doszło do jakiejś fundamentalnej zmiany. Tymczasem w istocie impreza od początku swego masowego charakteru nie tylko miała być taka, ale i w swej ogromnej masie była właśnie spokojnym, masowym, rodzinnym wystąpieniem nader ogólnego wyrażenia radości z niepodległości Polski (niezależnie od tego czy obecne państwo polskie można w ogóle za niepodległe uznać). Długi Marsz To z jednej strony organizatorzy Marszu wiązali z nim bardzo wąskie i partykularne cele polityczne, których […]