„Konserwatyści mają mnie za libertarianina a libertarianie za zamordystę” – mówi Sławomir Mentzen (Konfederacja) w rozmowie z Adamem Wielomskim

Panie Doktorze, w opinii dość powszechnej wyrasta Pan na jednego z kluczowych liderów Konfederacji. Wynika to tak z pańskiej aktywności organizacyjnej i medialnej, jak i – co u polskich polityków rzadkie – wiedzy eksperckiej. W ostatnim czasie przedstawił Pan program stu ustaw gospodarczych. Oczywiście, mało kto zada sobie trud lektury całości, a i mało kto z czytających jest dostatecznie kompetentny, aby zanalizować ten program w szczegółach. Dlatego, w tej rozmowie, prosiłbym o krótkie przedstawienie tego projektu. Zacznijmy może od problemów ogólnych. Pijarowcy nauczają, że nie […]

Sułkowski: Konwencja PiS czyli sky is the limit!

 Gdy kilka lat temu pisałem tekst porównujący program wyborczy PiS z „Manifestem komunistycznym” Karola Marksa zastanawiałem się czy te obietnice to zwykła „kiełbasa wyborcza” bez pokrycia czy faktycznie ta partia w przypadku objęcia władzy zacznie realizować swoje postulaty. Po kilku latach rządów PiS widać wyraźnie, że pod względem ekonomicznym duch Marksa w działaniach partii Jarosława Kaczyńskiego niestety żyje i ma się całkiem dobrze. Co gorsza – wyborcy wydają się ślepi na źródła pomysłów miłościwie nam panującej władzuchny i chętnie popierają ich realizację. Po trosze wynika […]

Grygowski: Wolałbym być chłopem pańszczyźnianym!

Kiedy mówię o moim monarchizmie często zdarza się, że w odpowiedzi słyszę, że żylibyśmy jak chłopi pańszczyźniani, którzy mają nad sobą pański bat i przez całe życie muszą pracować dla podłego ziemianina za miskę grochu i żyć w lepiankach. Dobrze, ale czy dzisiaj żyje się lepiej? Kolejne ochlokratyczne wybory serwują nam naprzemiennie rządy socjalistyczne i etatystyczne, raz pobożnie pseudokonserwatywne, innym razem bezbożnie liberalne. Jednak wszystkie te rządy łączy jedno – wszystkie zwiększają biurokrację i podatki. Przywódców nie robią tego wprost. Udają usłużnych kelnerów podających papuzie języczki […]

Kurowski: Naród a doktryna kosmopolityzmu [1968]

Od Redakcji: Z okazji stulecia odzyskania niepodległości powinniśmy zapewne przygotować do publikacji jakiś klasyczny tekst z 1918 roku. Postanowiliśmy jednak opublikować tekst ś.p. prof. Stefana Kurowskiego. Został on napisany i opublikowany w 1968 roku, z okazji pięćdziesięciolecia odzyskania niepodległości, a także niedługo po wydarzeniach z Marca 1968 roku. Dlatego w tekście tym znajdziemy tyle aluzji do tych wydarzeń i do kosmopolityzmu jednej z frakcji PZPR. Tekst ten pokazuje, z jednej strony, konieczność Autora dostosowania się do obowiązującej „socjalistycznej” narracji, ale z drugiej pokazuje z jak […]

Suchodolski: Sanacyjny etatyzm (1926-1939)

Po sprowokowaniu krótkiej wojny domowej z konstytucyjnymi władzami Rzeczypospolitej i po przejęciu władzy na drodze zamachu stanu, sanacja rozpoczęła proces budowy socjalistycznego państwa i socjalistycznej, zetatyzowanej gospodarki. Choć dyktator, Józef Piłsudski, często powtarzał, iż na gospodarce się nie zna, że gospodarka go nudzi, a posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów nazywał szyderczo „posiedzeniami Komitetu Ej-komicznego”, nie oznaczało to wcale, że Piłsudski nie odpowiadał za etatyzację gospodarki. Wręcz przeciwnie – odpowiadał, kreując taką a nie inną politykę kadrową (oddając z reguły resorty i decyzje ekonomiczne w ręce […]

Sanocki: A dobrze wam tak!

Ech, jak miło było oglądać i samego Prezydenta Andrzeja, i Premiera Mateusza i minister Rafalską jak się gimnastykują przed matkami dzieci niepełnosprawnych protestującymi w Sejmie! Nasi Umiłowani Przywódcy (cytat z Michalkiewicza) wili się jak piskorze nie wiedząc jak wytłumaczyć matkom, dlaczego one nie dostały od rządu Dobrej Zmiany jeszcze pieniędzy na utrzymanie dzieci niepełnosprawnych, które ukończyły 18 lat? Postulat ten jest zgłaszany przez rodziców dzieci chorych od lat i jakby nie krytykować różnych form socjalu, to trzeba przyznać że akurat jest to postulat słuszny. Gdyby […]

Sanocki: Ma-te-usz! Pol-skę wzrusz!

Ja się wzruszyłem i gwarantuję, że wzruszyła się większość rodaków. Na konwencji partii rządzącej premier naszego rządu, niegdyś bezduszny bankier, zdzierający odsetki od frankowiczów i innych kredytobiorców, nagle pokazał jak wrażliwe ma serce i on, i rząd i cała „Dobra Zmiana”. Serce – a nie kamień jak poprzednicy z Po i PSL. Przemawiając Premier podzielił się z nami kilkoma historiami, które mu się zdarzyły. Np. o pani Ani, która poskarżyła się, że jej babcia, która ma 80 lat mieszka na czwartym piętrze w domu bez […]

Ziętek-Wielomska: Dekoncentracja kapitału jako ekonomiczny warunek pokoju

Bez wątpienia wojnom sprzyja koncentracja kapitału i zacieśnianie się sojuszu między dużymi przedsiębiorstwami oraz biurokracją państwową. Np. A. Doboszyński wskazywał na to, że państwu łatwiej porozumieć się z kilkoma korporacjami niż z wieloma małymi i średnimi przedsiębiorcami, szczególnie w przypadku konieczności prowadzenia działań wojennych. W swojej „Ekonomii miłosierdzia” pisał on tak: „Skoncentrowany przemysł niezmiernie łatwo przestawić z produkcji pokojowej na produkcję wojenną, zależy to bowiem od decyzji małego zespołu ludzi „miarodajnych”: tam natomiast, gdzie miliony ludzi pracuje na własnych warsztatach, trzeba przekonać większość tych ludzi […]

Wilk: Granica – czyli kilka słów komentarza do sobotniego Marszu Niepodległości

Kilka razy szedłem w Marszu Niepodległości. W sposób szczególny zapadł mi w pamięć bodaj ten 2011 roku, kiedy policja – bez realnego powodu – zablokowała manifestantów i zmusiła ich do pójścia inną trasą. Czuć było wyraźną wrogość władz i próbę zastraszenia uczestników, a prowokacje wisiały w powietrzu (próbowano je zresztą nieudolnie przeprowadzić). Tamten marsz był nie tylko manifestacją patriotyzmu, ale również sprzeciwem wobec bezczelnemu reżimowi rządów PO – rosnącym podatkom, coraz bardziej policyjnemu państwu, aferom u szczytów władzy itp. Stąd tak liczna wówczas (i bardzo […]

Szlęzak: Wolny rynek Gowina w socjalistycznym PiS-ie

Sporo zamieszania w kręgach zwolenników wolnorynkowej gospodarki i konserwatywnych wartości narobiła zapowiedź powołania kolejnej partii przez Jarosława Gowina. W związku z tym jedni mają nadzieje na wpływ na realną politykę i realizację wolnorynkowych idei, a inni pretensje o rozbijanie istniejących partii wolnorynkowych i łudzenie się, że Gowin będzie mógł wprowadzić w życie choć niektóre założenia gospodarki wolnorynkowej. W tej mierze mam własne doświadczenia. Przez pewien czas byłem związany z Jarosławem Gowinem. Rozstałem się w momencie jego związania z PiS-em. Szanuję Gowina i cenię jego intelektualną […]